Gdzie Duncan Robinson grał w koszykówkę w college’u? Odkrywanie skromnych początków strzelców wyborowych Heat w Michigan
Duncan Robinson udowodnił, że jest jednym z najlepszych strzelców za trzy punkty w NBA dla Miami Heat. Dobrze spisywał się w play-offach NBA, gdy jechał na finały NBA, by zmierzyć się z Denver Nuggets.
Robinson wstaje z ławki i gra dobrze, zdobywając średnio 9,3 punktu, 1,6 zbiórki, 1,7 asysty i 0,4 przechwytu w 18 minut na mecz. Oddał 46,9 procent z podłogi, 44,6 procent z trzech i nie spudłował ani jednego rzutu wolnego.
Ale gdzie zaczęła się historia Duncana Robinsona? Zanurzmy się w jego karierze uniwersyteckiej i omówmy jego historię.
Gdzie Duncan Robinson grał w koszykówkę w college’u?
Oczekiwano, że Robinson będzie jednym z najlepszych graczy w III lidze, rozpoczynając swój pierwszy sezon w Williams College i został uznany za gracza tygodnia New England Small College Athletic Conference.
Williams College awansował do NCAA Division III Championship Game, ale przegrał, ponieważ Robinson zdobył 17 punktów. Po sezonie postanowił przenieść się na University of Michigan i dołączyć do zespołu na drugi sezon.
Zawodnik był drugim po Bobie McCannie zawodnikiem, który przeszedł z III ligi do I ligi z pełnym stypendium. W sezonie 2014-15 założył czerwoną koszulkę i nadal poprawiał swoje rzuty za trzy punkty.
Duncan Robinson był szóstym zawodnikiem roku 2017-18 i przez trzy sezony w Wolverines strzelał zza łuku z 41,9% skutecznością. Strzelił również 86,4 procent z linii rzutów wolnych i wyrobił sobie markę, przechodząc na wyższy poziom.
Czy Duncan Robinson został powołany w drafcie?
Podobnie jak jego kolega z drużyny Caleb Martin, Duncan Robinson jest kolejnym zawodnikiem, który nie został powołany do drużyny Miami Heat . Był częścią obciążonej klasy draftu NBA 2018 , ale nie nazwano go imieniem.
Robinson podpisał kontrakt z NBA Summer League i zdobył średnio 12,4 punktu i 2,4 zbiórki w pięciu meczach. Jednak jego strzały były niesamowite, ponieważ trafił 58 procent (22 na 38) z podłogi i 63 procent (17 na 27) zza łuku.
Ten występ zapewnił mu dwustronny kontrakt z Miami Heat i był pierwszym graczem Division III od czasów Devean George, który rozegrał minutę w NBA.
Robinson był solidnym graczem dla Heat, ponieważ przez całą swoją karierę zdobywał średnio 11,1 punktu, 2,8 zbiórki, 1,5 asysty i 0,5 przechwytu na mecz. W postseason wnosi solidny wkład z ławki rezerwowych, zdobywając 9,4 punktu i strzelając 40,7 procent zza łuku w 56 meczach play-off.
Jego znakomite strzelanie utrzymuje go w NBA. Gra dobrze i musi to kontynuować w finałach NBA 2023.
Dodaj komentarz