„Kiedy masz to gdzieś, wszystko jest fajniejsze”: Bubba Wallace nie zastanawia się zbytnio nad następnymi 2 wyścigami, mimo że play-offy NASCAR dostrzegają zagrożenie
Gdy NASCAR Cup Series zbliża się do fazy play-off, Bubba Wallace z 23XI Racing znajduje się okrakiem nad przepaścią napięcia i podniecenia. Dynamiczny kierowca podejmuje świadome wysiłki, aby ukierunkować swoją wewnętrzną wolność, przygotowując się do nadchodzących wyścigów na torze szosowym, w terenie, który, jak przyznaje, nie był jego mocną stroną.
Gwiazda 23XI Racing balansuje między strategicznymi punktami wyścigowymi a nieokiełznaną zabawą, mając na celu zapewnienie sobie miejsca w finałowej szesnastce.
Siedzący na 15. miejscu w tabeli Cup Series, Bubba Wallace zdaje sobie sprawę z zbliżającego się zagrożenia dla jego upragnionego miejsca w play-offach. Ponieważ do rozpoczęcia play-off pozostały tylko trzy wyścigi, każdy jego manewr jest teraz nasycony poczuciem pilności.
Jednak w rozmowie z dziennikarzem NASCAR, Bobem Pockrassem, przed wyścigiem Cup Series w Indianapolis, Wallace ujawnił sposób myślenia, który ma na celu rozproszenie duszącego uścisku nadmiernego myślenia. Ujawniając swoje szczere podejście do radzenia sobie z sytuacją o wysoką stawkę, Wallace powiedział:
„Kiedy nic cię nie obchodzi, wszystko staje się zabawne. Kiedy zaczynasz myśleć i myśleć za dużo, to nie jest zabawne”.
Bubba Wallace otwarcie przyznał się do swojej skłonności do nadmiernego myślenia, zwłaszcza w dziedzinie wyścigów szosowych.
„Więc jestem cholernie dobrą osobą w rozmyślaniu nad różnymi rzeczami, zwłaszcza jeśli chodzi o wyścigi szosowe i czerpanie z tego całej zabawy” — przyznał Wallace.
Bubba Wallace wywiera „dodatkową presję” na kolegę z drużyny Tylera Reddicka
W swoim dążeniu do odzyskania esencji przyjemności i wydajności 29-latek przyjmuje podejście „powrotu do podstaw”.
Ta ponowna kalibracja sprawiła, że zagłębił się w symulatory, kontaktując się z kolegą z drużyny Tylerem Reddickiem , aby uzyskać wgląd w swój sukces. Daje wgląd w skrupulatne przygotowania trwające za kulisami:
„Musisz po prostu wyjść i wrócić do podstaw. W tym tygodniu często uderzałem Sima, próbując dowiedzieć się, gdzie Tyler (Reddick) był szybki” — powiedział Wallace.
Jednak podróż Wallace’a ku przywróceniu radości z rywalizacji nie kończy się na jego własnych aspiracjach. Koleżeństwo w zespole 23XI Racing błyszczy, gdy Wallace żartobliwie przyznał się do wywarcia „trochę dodatkowej presji” na Reddicka.
Podczas spotkania na początku tygodnia Wallace namawiał swojego kolegę z drużyny, aby wykorzystał okazję i odniósł zwycięstwo w następnych dwóch wyścigach.
„Cześć, stary! Zablokuj 23, po prostu musisz wygrać te następne dwa tygodnie, jesteś najlepszym kierowcą na torze szosowym. Po prostu wygraj, a wszystko będzie dobrze” – opowiadał Wallace.
Podczas gdy Bubba Wallace toruje sobie drogę przez zakręty toru Indianapolis, jego podejście do zbliżających się wyzwań jest świadectwem wieloaspektowej natury rywalizacji.
Dodaj komentarz