Kiedy Phil Jackson kazał Dennisowi Rodmanowi przeprosić Scottiego Pippena, zanim dołączył do Bulls w 1995 roku
Dennis Rodman był kluczową częścią dynastii Chicago Bulls, ale pojawił się dopiero po ich pierwszej trójce. Rodman grał w „Bad Boys” Detroit Pistons, jednym z największych rywali Bullsów na początku ich dynastii w latach 1983-1993. Następnie Pippen grał w San Antonio Spurs do 1995 roku.
Rodman miał kilka starć ze Scottiem Pippenem, zanim połączyli siły w 1995 roku w Chicago. Ten pierwszy musiał jednak przeprosić tego drugiego przed dołączeniem do Bulls. Następnie główny trener Phil Jackson kazał Rodmanowi zrobić to, aby Chicago odniosło sukces z kontrowersyjnym napastnikiem w drużynie.
Podczas niedawnego występu w telewizji VLAD Rodman potwierdził ten incydent. Oto, co powiedział:
„To prawda. Wszyscy znają tę historię. Siedzieliśmy w domu Jerry’ego Krause’a, ja, Michael [Jordan], Scottie [Pippen] i Phil Jackson… Czuję się dobrze, powiedziałem, że to zrobię. Poszedłem tam i powiedziałem: „Nie ma urazy lub wiesz, człowieku, po prostu cieszę się, że tu jestem, mam nadzieję, że zaakceptujesz moją ciężką pracę”. Po prostu próbuję przełamać lody, a on [Scottie] powiedział: „Wszystko w porządku”.
Rzekoma wołowina między Scottiem Pippenem a Dennisem Rodmanem sięga czwartej kwarty finałów Konferencji Wschodniej w 1991 roku pomiędzy Chicago Bulls i Detroit Pistons. Rodman popchnął Pippena, pozostawiając go z paskudną raną, która wymagała sześciu szwów.
Fizyczność Rodmana i Pistonsów nie znała granic przeciwko Bullsom prowadzonym przez Michaela Jordana i Scottiego Pippena. Rodman przewodził szarży Pistons w tym dziale, napinając ich przewagę wielkości i siły nad młodym zespołem Bulls.
Wzajemne zrozumienie Dennisa Rodmana i Scottiego Pippena było kluczem do drugiej trójki Bullsów
Chicago Bulls nie wygraliby drugiej trójki bez Dennisa Rodmana. Potrzebowali jego defensywnej obecności, aby odnieść sukces przeciwko przeciwnikom, z którymi walczyli w tamtych latach. Musieli go wylądować. To było ważne, że czołowe gwiazdy drużyny, Michael Jordan i Scottie Pippen , musiały zakopać z nim topór wojenny w przeszłości.
Ich chemia była znakomita na boisku, co ostatecznie zaowocowało trzema mistrzostwami, które wygrali razem w przeważającej mierze w latach 1996-1998. Jordan i Pippen potrzebowali kolegi z drużyny, takiego jak Rodman, który wchłonąłby większość presji defensywnej i wykonał dla nich brudną robotę, aby przodować jako groźby dwukierunkowe.
Rodman znakomicie zakotwiczył obronę drużyny i odegrał kluczową rolę podczas serii finałowej przeciwko Karlowi Malone i Utah Jazz w serii finałowej w 1997 i 1998 roku.
Dodaj komentarz