„Co jest zabawniejszego niż 24?”: Utah Jazz wyciąga kultową linię Spongeboba, aby trollować Detroit Pistons po ciężkiej porażce

„Co jest zabawniejszego niż 24?”: Utah Jazz wyciąga kultową linię Spongeboba, aby trollować Detroit Pistons po ciężkiej porażce

Detroit Pistons zanotowali 25 porażek z rzędu po czwartkowej porażce z Utah Jazz 119:111. Na domiar złego, Jazz zaintrygował ich także w mediach społecznościowych kultowym wersem Spongeboba. Pistons mają w tym sezonie bilans 2-26.

Są na równi z Cleveland Cavaliers, którzy ponieśli 26. porażkę z rzędu w sezonie po tym, jak LeBron James udał się do Miami. Zespół Utah Jazz, na którego czele stoi Kelly Olynyk, który zdobył 27 punktów, wyprzedził Detroit, które gościło na pierwszych stronach gazet ze względu na swoją historyczną passę porażek.

Zespół Jazzu zajmujący się mediami społecznościowymi szybko otrząsnął się po ciężkiej porażce Detroit. Można śmiało powiedzieć, że nie stracili ani chwili, a fani byli podzieleni:

„Co jest zabawniejszego niż 24? Hej Pistons, pomyślałem o czymś zabawniejszym niż 24…. 25!”

Pistons nie byli w stanie dorównać Jazzowi, który bez usług Lauri Markannen przypieczętował sytuację gospodarzy. Wszyscy starterzy z Utah zanotowali dwucyfrowe wyniki.

„Jestem teraz trochę chory”: Cade Cunningham wyraża rozczarowanie po porażce Detroit Pistons

Cade Cunningham był wyrazem przygnębienia po tym, jak w czwartek niedoświadczony Jazz pokonał Pistons.

Nie przebierał w słowach, wyrażając swoje rozczarowanie. Według The Detroit News Cunningham powiedział:

„Mieliśmy szansę na zwycięstwo, ale przez cały mecz nie byliśmy wystarczająco solidni. Ja osobiście sześć strat, zabijcie nas.. ..Nie trzymałem dziś nikogo przede mną. To nas zabija. Muszę być lepszy. Jestem teraz trochę chory.

„Próbujemy zbudować coś trwałego. Nie staramy się wygrać tylko jednego meczu. Nikt nie chce się znaleźć po złej stronie historii. To dodatkowa przewaga, którą musimy mieć. Powinniśmy byli wygrać ten mecz, a nie zrobiliśmy tego.

22-latek zanotował sześć strat, ale zdobył także 28 punktów i 10 asyst, osiągając skuteczność na poziomie 45,5%. Cunningham jest jedynym wojownikiem Pistons, notując w tym sezonie średnio 22,2 punktu i 7,0 asyst na mecz. Wykorzystuje także swój najlepszy w karierze odsetek celnych strzałów wynoszący 53,1.

W następnej kolejności Detroit zagra z Brooklyn Nets w dwóch meczach i będzie miało nadzieję przełamać poślizg porażek. Zespół jest o krok od zapisania się do historii po niesławnym rekordzie. Na tym etapie chodzi o wypracowanie sobie zwycięstwa, nawet jeśli oznacza to po prostu pokonanie Nets. Tylko czas pokaże, czy Detroit będzie w stanie uratować sezon począwszy od następnego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *