„Co ja do cholery zrobiłem” – Dana White reaguje podczas transmisji na żywo na Instagramie, gdy wśród najnowszego szaleństwa memów dominują komentarze „olej”

„Co ja do cholery zrobiłem” – Dana White reaguje podczas transmisji na żywo na Instagramie, gdy wśród najnowszego szaleństwa memów dominują komentarze „olej”

Dana White odpowiedział niedawno na falę komentarzy „naoliwić go”, które stały się głównym tematem najnowszego trendu w zakresie memów.

Przez ostatnie kilka miesięcy fani dokuczali dyrektorowi generalnemu UFC podczas jego sesji na żywo na Instagramie, prosząc o „naoliwienie go”. Ten osobliwy i powtarzający się żart zyskał popularność na platformach mediów społecznościowych, stając się wirusową sensacją.

Pomimo niezwykłego charakteru żartu, White konsekwentnie i z dobrym humorem odpowiada na ten nieoczekiwany trend.

Jednak podczas swojej ostatniej transmisji na żywo 54-letni potentat MMA nie okazał ochoty na żart, po czym ostro skrytykował fanów za ich trollowe komentarze:

„Czy ktoś ma coś dobrego poza tym głupim gównem? Wszystkie te cholerne głupie bzdury, które teraz tutaj wypisujecie. „Ukarz mnie”, ukaraj mnie za co? Co ja do cholery zrobiłem? Nie robię tu nic innego, jak tylko wysyłam SMS-y do tych głupich bzdur.

Sprawdź komentarze Dany White’a poniżej:

Fani MMA konsekwentnie atakują White’a, często dokuczając mu, nazywając go „Dana Pink”. Żart „Dana Pink” powstał, gdy konto z memami o tej samej nazwie zyskało popularność w mediach społecznościowych.

Początkowo White potraktował żart lekko; jednakże podczas transmisji na żywo w zeszłym miesiącu reakcja szefa UFC była mniej przychylna, wykazując oznaki irytacji w związku z rosnącą liczbą uwag „Dany Pink”.

Sprawdź poniższy film:

Dana White twierdzi, że dzięki niemu Sean Strickland pokonał Dricus du Plessis na UFC 297

Dana White uważa, że ​​Sean Strickland zasłużył na zwycięstwo w walce wieczoru przeciwko Dricusowi du Plessis na UFC 297.

„Stillknocks” wywalczył tytuł mistrza wagi średniej po intensywnym, pięciorundowym starciu ze Stricklandem w zeszły weekend.

Sędziowie wydali niejednogłośną decyzję , a Sal D’Amato punktował walkę 48-47 na korzyść Stricklanda, uznając jego dominację w rundach 1, 3 i 5. Jednak sędziowie Derek Cleary i Eric Colon punktowali walkę 48-47 w rundzie na korzyść Południowoafrykańskiego zawodnika, uznając jego występ w rundach 2, 3 i 4.

Podczas konferencji prasowej po UFC 297 dyrektor generalny UFC potwierdził wysoce konkurencyjny charakter walki, odnotowując ważne momenty obu zawodników. Choć White pochwalił du Plessisa za jego występ, podkreślił, że w jego ocenie Strickland wygrałby tę walkę:

„Patrzyliśmy tylko na to, jak media to oceniły, i to pośrodku. Przed ostatnią rundą miałem wynik 2:2 i myślałem, że Strickland wygrał ostatnią rundę. Faceci, którzy siedzieli przy tym samym stole, mieli odwrotnie. To była zacięta walka.”

On dodał:

„Uważam, że Strickland wyglądał świetnie w pierwszych dwóch rundach. Uderzenie było cholernie piękne. W MMA nie widzi się takich ciosów.”

Sprawdź komentarze Dany White’a poniżej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *