„Z jakiego to sezonu sukcesji?” — fani NBA wołają Suns GM i jego ojca o spisek mający na celu wymianę Bradleya Beala na Phoenix

„Z jakiego to sezonu sukcesji?” — fani NBA wołają Suns GM i jego ojca o spisek mający na celu wymianę Bradleya Beala na Phoenix

Wydaje się, że wymiana Bradleya Beala z Phoenix Suns dotyczyła rodzinnego interesu między stronami zaangażowanymi w negocjacje. Jego agent Mark Bartelstein jest ojcem dyrektora generalnego Suns, Josha Bartelsteina.

Obie strony finalizują transakcję, która może również obejmować trzecią drużynę, aby ułatwić przejście Chrisa Paula do rywala zamiast odbudowujących się Washington Wizards. Co zaskakujące, Wizards zdecydowali się na wymianę bez zdobycia wyboru w pierwszej rundzie. The Suns zdecydowali się włączyć Landry’ego Shameta, wiele wyborów w drugiej rundzie i zamiany picków w ramach tej umowy, wraz z CP3.

Fani NBA stworzyli teorię, że duet ojca i syna Bartelsteina mógł spiskować, aby ta transakcja doszła do skutku. Ta teoria bardziej rozpaliła się, gdy Czarodzieje zdecydowali się na ruch bez ani jednego zawodnika pierwszej rundy w tej transakcji.

Nie trwało długo, zanim zabrali się na Twittera, aby wyrazić swoje przemyślenia na temat tego potencjalnego spisku po tym, jak dowiedzieli się o związku Bartelsteinów. Jeden z fanów napisał:

„Z którego to sezonu sukcesji?”

Nastąpiły dalsze reakcje:

https://twitter.com/knickskaiszn/status/1670543148924166145

Klauzula zakazu handlu Bradleya Beala i wysoka pensja mogły zmusić Wizards do zadowalania się mniejszymi kwotami

Bradley Beal podpisał pięcioletnie przedłużenie, maksymalnie 251 milionów dolarów, w zeszłym sezonie poza sezonem. Idealnie byłoby, gdyby Washington Wizards wymienili go zamiast proponować mu tę umowę, jeśli planowali odbudować w tym sezonie. Beal nie grał na poziomie All-Star od czasu podpisania przedłużenia.

Ten kontrakt również utrudnił jego wymianę, a zespoły odmówiły przyjęcia jego pensji w wysokości 200 milionów dolarów w ciągu następnych czterech sezonów. Czarodzieje zawarli również klauzulę zakazu handlu, pozwalającą Bealowi wybrać preferowane miejsce lądowania. Wybrał Phoenix Suns zamiast Miami Heat i Milwaukee Bucks.

The Suns wyczerpali już swoje wybory w pierwszej rundzie w umowie, aby dodać Kevina Duranta do ostatniego terminu wymiany. Jednak ze względu na zdolność Beala do zawetowania transakcji i nowe zasady CBA, które wejdą w życie w pełni od sezonu 2024-25, Czarodzieje nie mieli innego wyjścia, jak tylko zadowolić się mniejszą kwotą.

Udało im się wynegocjować kontrakt Beala tego lata, co mogło być trudne do wykonania w przyszłym roku. Niektórzy fani uważają, że był to spisek Marka i Josha Bartelsteinów, ale były praktyczne i logiczne powody, dla których Czarodzieje nie mieli siły negocjować więcej niż to, co uzyskają w handlu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *