Na czym polega kontrowersja wokół McLarena i Alexa Palou? Odkrywanie całej sagi
Kierowca IndyCar Alex Palou niedawno ogłosił, że nie będzie ścigał się w składzie Arrow McLaren IndyCar na sezon 2024.
Było wiele kontrowersji wokół porozumienia między Palou a zespołem z Woking po tym, jak para uzgodniła umowę na sezon 2024. Jednak ostatni pracodawca Palou, Chip Gannasi, złożył pozew przeciwko ich kierowcy, który zmusił go do ścigania się dla nich w tym sezonie, w którym zapewni sobie drugi tytuł w serii.
Według Motorsport.com, dyrektor generalny McLarena, Zak Brown, powiedział:
„Jestem bardzo rozczarowany, że Alex Palou nie zamierza wywiązać się ze swoich zobowiązań umownych i ścigać się z nami w IndyCar w 2024 roku i później. To niewiarygodnie rozczarowujące, biorąc pod uwagę zobowiązanie, jakie nam przekazał, zarówno bezpośrednio, jak i publicznie, oraz naszą znaczącą inwestycję w niego opartą na tym zobowiązaniu.
Dodał również, że „czas, pieniądze i zasoby na przygotowanie się do powitania Alexa w naszym zespole, ponieważ wierzyliśmy w niego i nie mogliśmy się doczekać zwycięstwa z nim w IndyCar”.
Ostatnio Palou rozstał się również ze swoją firmą zarządzającą, Monaco Improve Management, która w swoim oświadczeniu stwierdziła:
„Zarząd Monaco jest gorzko rozczarowany, gdy dowiedział się o decyzji Alexa Palou o zerwaniu istniejącej umowy z McLarenem na rok 2024 i później. Razem zbudowaliśmy relację, która naszym zdaniem wykraczała poza wszelkie zobowiązania umowne i zakończyła się zdobyciem korony Indycar 2021 i prześledzeniem ścieżki do możliwości F1.
Kierowca McLarena ma nadzieję na perspektywy zespołu w przyszłości
Lando Norris powiedział, że ma nadzieję, że zespół jest obecnie w lepszej sytuacji niż w ostatnich kilku sezonach.
Na konferencji prasowej po wyścigu po GP Węgier powiedział:
„Myślę, że powiedzieliśmy to już kilka razy, czuję, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż wcześniej dzięki naszemu zrozumieniu, wiesz, ludziom, których mamy, naszym obszarom zainteresowania.
„Podobnie jak ulepszenie, które przywieźliśmy do Austrii, jest największym ulepszeniem, jakie McLaren jako zespół przyniósł w ciągu ostatnich pięciu lat. Jeśli chodzi o posiadanie samochodu, wprowadzanie do niego ulepszeń, to największa poprawa, jaką mieliśmy w ciągu moich pięciu lat bycia w McLarenie, to fakt.
Ciekawie będzie zobaczyć, czy brytyjska drużyna zdoła wspiąć się z powrotem na miejsca i ponownie zacząć walczyć o zwycięstwa i miejsca na podium. Wiąże się z nimi wiele oczekiwań w drugiej połowie sezonu.
Dodaj komentarz