„To, co dzieje się teraz, nie ma wpływu na moją karierę, żadne porażki nie zmienią tego, co osiągnąłem” – Andy Murray nie chce zrezygnować ze względu na „miłość” do gry
Były numer 1 na świecie Andy Murray oświadczył, że nie zamierza się poddawać po bez zwycięstwa początku roku.
36-latek w 2018 roku przeszedł operację stawu biodrowego, która mogła zakończyć karierę. Rok później przeszedł operację rekonstrukcji stawu biodrowego, ponieważ po pierwszej operacji ból nie ustąpił.
Choć Murray nie jest już tym samym zawodnikiem, co w 2016 roku, gdy był na szczycie rankingów, Brytyjczyk powrócił do gry z sukcesem. Jeden z najbardziej udanych sezonów w 2023 roku miał po operacji, zdobywając wiele tytułów Challengera i docierając do finału w Doha, gdzie przegrał z Daniilem Miedwiediewem.
Jednak Murray fatalnie rozpoczął sezon 2024. Porażka z Tomasem Machacem w pierwszej rundzie Marsylii we wtorek (6 lutego) była jego czwartą porażką w tylu meczach w 2024 roku.
Wcześniej potknął się także w pierwszych rundach w Brisbane (z ostatecznym zwycięzcą Grigorem Dimitrovem ), Australian Open (z Tomasem Martinem Etcheverrym ) i Montpellier (z Benoit Paire ) w zeszłym tygodniu.
Murray wygrał zaledwie dwa z 11 setów w 2024 roku i nie zamierza rzucać ręcznika, twierdząc, że będzie to „najłatwiejsza” rzecz po operacji bliźniaczych bioder.
„Najłatwiej byłoby dla mnie zakończyć karierę” – powiedział Murray (według ESPN za pośrednictwem L’Equipe). „Ale kontynuuję grę, ponieważ kocham tę grę i kocham treningi. W tej chwili bez wątpienia nie jest łatwo konkurować.
Dodał jednak, że porażki mogą podważyć pewność siebie pomimo zdobycia trzech tytułów Wielkiego Szlema w grze pojedynczej i innych laurów.
„Ale to, co dzieje się teraz, nie ma wpływu na moją karierę. Żadna seria porażek nie zmieni tego, co osiągnąłem, gdy byłem w dobrej formie i miałem dwa biodra. Ale kiedy nie możesz wygrać, tracisz także pewność siebie” – stwierdził Murray.
To niewątpliwie najgorszy początek sezonu Andy’ego Murraya w jego niemal dwudziestoletniej, znakomitej karierze.
„Może będę musiał zagrać w Challengers” – Andy Murray
Andy Murray ubolewa nad faktem, że nie był w stanie powtórzyć swojego poziomu tenisa podczas treningów na korcie.
Brytyjczyk wie, że liczą się występy na zawodach i jest przygotowany na powrót do Challengers, aby na nowo odkryć swoją grę. W zeszłym roku Murray zdobył dwa tytuły podczas Challenger Tour.
„To, co dzieje się na treningu, nie zawsze przekłada się na mecz” – powiedział we wspomnianym wywiadzie.
„W 2016 roku, kiedy zająłem pierwsze miejsce na świecie, mój trener powiedział mi, że w ciągu roku wygrałem dwa lub trzy sety treningowe. W tym roku wygrałem prawie wszystkie, a nie mogę wygrać ani jednej gry. Musisz wystąpić na zawodach. Tylko to się liczy. Może będę musiał zagrać w Challengers” – dodał Murray.
Po dwóch porażkach do końca 2023 r. 49. pozycja na świecie ma passę sześciu porażek z rzędu.
Dodaj komentarz