„Co się stało z Travisem?”: Fani Taylor Swift wpadają w cichą panikę, gdy Travis Kelce walczy z Chiefs w Super Bowl 58
Fani Taylor Swift nie są przyzwyczajeni do walki o nowo poznanego szefa Kansas City. Ich supergwiazda nie tylko rzadko przegrywa, ale w tym roku zespół Chiefs odniósł ogromny sukces. Tak naprawdę wygrali kilka meczów z rzędu i oczywiście są jedną z dwóch drużyn, które nadal stoją w tabeli. Jednak w pierwszej połowie meczu nie wyglądali na ten zespół.
Swifties przeszukali Internet, aby omówić to nieco nowe doświadczenie. Zespół prowadził 10:3 zaraz po wejściu na tablicę wyników przed przerwą. Ich ofensywa była w dużej mierze nieudana, co sprawiło, że fani Swifta mieli problemy.
Jeden z fanów nalegał, aby wszyscy przez chwilę zachowali spokój, ponieważ w zeszłym roku drużyna Chiefs miała większy deficyt. W zeszłym roku pokonali 10-punktową stratę do przerwy w meczu przeciwko Philadelphia Eagles . To kolejny mecz, w którym pierwsza połowa była słaba.
Oni powiedzieli:
„Dla każdego, kto jest tu nowy, w zeszłym roku podczas Super Bowl Chiefs przegrywali 10 do przerwy, po czym wrócili i wygrali”.
To wzbudziło zaniepokojenie fanów i ulgę, że Chiefs teoretycznie nadal mają dużą szansę na powrót do gry.
Wiele Swiftów jest zupełnie nowych w NFL. Nie jest to sport, który wielu z nich zna, a walka i deficyt mogą wydawać się nie do pokonania, gdy tak naprawdę nie jest.
Czy Kansas City Chiefs mogą odwrócić losy Swifties?
Kansas City Chiefs schodzili z boiska w przerwie, coś, co widział już wcześniej. Raz po raz podążali w ślad za nimi, a Patrick Mahomes często ich ratował. Czas pokaże, czy będzie w stanie tego dokonać przeciwko takiemu przeciwnikowi jak San Francisco 49ers.
Jednak to jeszcze nie koniec. W zeszłym roku Chiefs stracili 10 punktów i wygrali 38-35. W pierwszym meczu Super Bowl przeciwko 49ers zespół miał 10-punktową stratę w czwartej kwarcie, po czym w ciągu około siedmiu minut zdobył 21 punktów.
Te mecze nie mają wpływu na ten, ale są wystarczającym powodem, aby wierzyć w zdolność Chiefs do powrotu. Travis Kelce i firma wierzą, że mogą.
Dodaj komentarz