Co się stało z rowerzystą górskim z San Diego? 24-letni rowerzysta nie żyje po zatrzymaniu się, by pomóc odwodnionym turystom

Co się stało z rowerzystą górskim z San Diego? 24-letni rowerzysta nie żyje po zatrzymaniu się, by pomóc odwodnionym turystom

W sobotę 15 lipca 24-letni rowerzysta górski z San Diego zginął, pomagając grupie sześciu odwodnionych turystów. Według CBS, 24-latek był w grupie rowerzystów górskich, którzy natknęli się na czterech walczących turystów w Jacumba.

Turyści podobno cierpieli na objawy chorobowe spowodowane upałem w dolinie. Rowerzyści zadzwonili do Cal Fire San Diego, zanim pomogli wędrowcom z dala od odludziu.

W następstwie incydentu 24-letni motocyklista zmarł po poddaniu się ekstremalnym temperaturom.

W odpowiedzi na incydent urzędnicy San Diego wezwali turystów pieszych i rowerzystów do zabrania odpowiedniej ilości jedzenia i wody podczas podróży przez góry. Chociaż urzędnicy powiedzieli, że młody rowerzysta zmarł z powodu upału, dokładna przyczyna śmierci nie została jeszcze oficjalnie ujawniona.

Kalendarium akcji ratunkowej w San Diego

Przedstawiciele straży pożarnej poinformowali, że grupa rowerzystów górskich natknęła się na turystów, zanim zdecydowali się wezwać ekipę ratunkową.

https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fsdbikecoalition%2Fposts%2Fpfbid025uF2mfrM37oUrDK2wWJZAAe9uzSSKUspbbqZjVEqNdKbR5ATy8rUVuUohSbbwWjJl&show_text=true& szerokość=500

Według San Diego Union Tribune na miejscu przebywało dwóch rowerzystów wraz z turystami, w tym 24-latkiem, który zginął w wypadku. Dwóch innych rowerzystów wyjechało, aby pomóc we wskazywaniu drogi ekipie ratunkowej .

W końcu ratownicy medyczni zostali przywiezieni na miejsce zdarzenia, gdzie udzielili pomocy turystom przed ich wypuszczeniem. Kiedy jednak 24-letni kolarz próbował zjechać szlakiem na spotkanie z przyjaciółmi, kilka razy upadł.

Ostatecznie 24-letniego rowerzystę rozdzielono z kolegą. Turyści wrócili do odległego obszaru Jacumba, gdzie znaleźli go nieprzytomnego. 24-latek został przetransportowany samolotem z okolicy do szpitala, gdzie o 17:45 stwierdzono jego zgon.

W oficjalnym oświadczeniu Cal Fire docenił wysiłki zmarłego rowerzysty.

Rzecznik agencji powiedział:

„Ogromne podziękowania dla osób postronnych, które były w stanie poprowadzić strażaków i helikopter ratunkowy do miejsca, w którym przebywali pacjenci w tym bardzo trudnym i odległym obszarze”.

W osobnym wywiadzie dla The San Diego Union Tribune kapitan straży pożarnej Cal Brent Pascua omówił niebezpieczne temperatury w górach.

https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FNWSSacramento%2Fposts%2Fpfbid0Swfd5huxzp5niL2xbQKiV21qAdq9eJ9r3JY24Tgvw5koFE2q8n5frydXXcQkgTu5l&show_text=tru e&szerokość=500

Pascua powiedział:

„Gdy jest tak gorąco, może warto zaplanować wędrówkę innego dnia, a przynajmniej naprawdę wcześnie rano, żeby nie było upału. A kiedy to zrobisz, weź dużo wody, weź więcej wody, niż myślisz, że będziesz potrzebować.

Władze nie ujawniły nazwisk osób, które brały udział w tym incydencie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *