Co się stało z Melissą Delaney? Policjant jadący na miejsce wypadku powiedział, że jedną z ofiar jest jego żona
We wtorek, 13 lutego 2024 r. policjant Jack Delaney otrzymał druzgocące wieści w drodze na miejsce wypadku, gdy jego żona, Melissa Delaney, została zidentyfikowana jako jedna z ofiar tragicznego wypadku. Był to wypadek trzech pojazdów, w którym zderzyły się dwa samochody osobowe i jedna furgonetka na autostradzie A75 w Dumfriesshire. Jak donosi Daily Mail, na miejscu stwierdzono zgon Melissy jadącej nissanem.
Jack Delaney, funkcjonariusz policji drogowej, był na służbie, gdy otrzymał od kolegi wiadomość o śmierci żony. Jak podaje Daily Mail, Melissa Delaney była członkinią społeczności Dumfries Baton Twirlers (DBT) przez 15 lat i aktywną członkinią komitetu zbierającego fundusze.
W drodze na miejsce wypadku w Dumfriesshire funkcjonariusz otrzymuje bolesną wiadomość: zmarła żona Melissa Delaney
Jak podaje Daily Mail, 41-letnia ofiara, Melissa Delaney, żona funkcjonariusza Jacka Delaneya, zginęła w zderzeniu trzech pojazdów na A75 w Dumfriesshire 13 lutego 2024 r. o godzinie 6:20. Według szkockiej policji w wypadku brały udział dwa samochody osobowe i jedna furgonetka.
Kierowca Nissana Qashqai, Melissa i 35-letni kierowca furgonetki Peugeot Boxer zginęli na miejscu. Powiadomiono rodziny obu ofiar. Wypadek miał charakter poważnej kolizji, ponieważ droga do Dumfriesshire była zablokowana przez prawie dziesięć godzin, podczas gdy na miejscu pracowały służby ratunkowe.
Społeczność DBT, której członkinią była Melissa Delaney, złożyła jej kondolencje, mówiąc, że ich rodzina już nigdy nie będzie taka sama. Jak donosi Daily Mail, Abbie Davidson, jedna z członkiń, powiedziała:
„W DBT jesteśmy jedną wielką rodziną i dopiero gdy przydarzy się coś takiego tragicznego, zdajesz sobie sprawę, jakie masz szczęście, że jesteś otoczony przez tak silną i wspierającą grupę ludzi. Bez ciebie, Mel, nasza rodzina nigdy nie będzie taka sama.
Sarah Wilson, sąsiadka Melissy Delaney, powiedziała Daily Mail, że nigdy nie zapomni uśmiechu na twarzy Melissy. Ona dodała:
„Ta wiadomość zrujnowała życie tak wielu osób i pokazuje, jak naprawdę była kochana. Pozostały mi po niej same szczęśliwe wspomnienia i nigdy nie zapomnę tego niekończącego się uśmiechu na jej twarzy.”
Mówiąc o tragicznym zdarzeniu , funkcjonariusz śledczy insp. Jak podaje BBC, Adnan Alam zaapelował do naocznych świadków. Powiedział:
„Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi osób, które zginęły oraz wszystkimi uczestnikami kolizji. W miarę postępów naszych dochodzeń w dalszym ciągu oferujemy im wsparcie”.
On dodał:
„Chciałbym porozmawiać z każdym, kto widział, co się stało, lub z kimkolwiek, kto ma nagrania z kamery samochodowej przedstawiające A75 w tamtym czasie. Proszę o przejrzenie materiału i zwrócenie naszej uwagi na wszystko, co ma znaczenie”.
W toku dochodzenia szkocka policja podała, że trzecim pojazdem było Renault Clio, prowadzone przez 49-letniego mężczyznę, który nie odniósł żadnych obrażeń. Jednak tożsamość drugiej ofiary w furgonetce Peugeot Boxer nie została jeszcze ujawniona.
Dodaj komentarz