Co stało się z ojcem Leona Edwardsa? Co Colby Covington powiedział o nim podczas konferencji prasowej UFC 296? Cała historia wyjaśniona

Co stało się z ojcem Leona Edwardsa? Co Colby Covington powiedział o nim podczas konferencji prasowej UFC 296? Cała historia wyjaśniona

Ojciec Leona Edwardsa znalazł się w centrum uwagi na konferencji prasowej przed walką UFC 296 po tym, jak Colby Covington wspomniał o nim, aby wywołać najbardziej wybuchowy moment gali. Zmarły ojciec Anglika padł ofiarą morderstwa po tym, jak został postrzelony przed klubem nocnym.

Edwards miał wówczas zaledwie 13 lat i opisał swojego zmarłego ojca jako zaangażowanego w działalność przestępczą. Na konferencji prasowej przed walką Covington skorzystał z okazji, aby wygłosić głęboko osobistą i niesmaczną uwagę na temat ojca Brytyjczyka.

„W sobotni wieczór zabiorę cię do miejsca, w którym nigdy nie chciałbyś się znaleźć. Zabiorę cię na siódmy poziom piekła. Kiedy tam będziemy, powiemy, co słychać u twojego taty.

Obejrzyj reakcję Leona Edwardsa na uwagi Colby’ego Covingtona poniżej (3:00):

Mistrz wagi półśredniej UFC wpadł we wściekłość w odpowiedzi na śmieciowe wypowiedzi swojego przeciwnika, rzucając w niego butelką z wodą, co niemal wywołało dyskusję bijatyka. Na szczęście interwencja ochrony zapobiegła dalszej eskalacji potencjalnej walki wręcz i zwyciężyły chłodniejsze głowy.

Niestety, nie jest to pierwszy przypadek walki wręcz z butelką wody na konferencji prasowej przed walką, podczas której Nate Diaz i Conor McGregor brał już w tym udział przed UFC 202. Nie był to też pierwszy raz, kiedy Covington w ramach swojej pogawędki o śmieciach zaangażował członków rodziny przeciwnika.

Uczucia Leona Edwardsa na temat walki o tytuł Colby’ego Covingtona

Pojedynek Leon Edwards kontra Colby Covington niemal natychmiast wywołał dyskusję po tym, jak Anglik pokonał Kamaru Usmana w ich trylogii na UFC 286. była to pierwsza obrona tytułu Edwardsa, a po jej zakończeniu wyśmiał myśl, że Covington będzie kolejnym pretendentem, z którym przyjdzie mu się zmierzyć.

Edwards uważał, że Covington nie zasługiwał na walkę o tytuł ze względu na jego brak aktywności, passę jednej walki z emerytowanym zawodnikiem i zero zwycięstw nad kimkolwiek, kto znajduje się obecnie w pierwszej dziesiątce wagi półśredniej. Jednakże UFC było nieugięte co do tego, że Covington będzie kolejnym pretendentem do tytułu , a Edwards nie miał wyboru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *