Co się stało z Jenesis Dockery? Zbiórka pieniędzy ruszyła, gdy 11-latek został aresztowany za śmiertelne postrzelenie młodej dziewczyny
W piątek 11 sierpnia 11-letni chłopiec z Północnej Karoliny został aresztowany za śmiertelne postrzelenie 8-letniej Jenesis Dockery. Według New York Post, incydent miał miejsce w Fayetteville 25 lipca, kiedy matce 11-letniego chłopca powierzono opiekę nad Dockery.
Jak poinformowały władze Fayetteville, 11-latek rzekomo ukradł jedną z broni swoich rodziców i strzelił Dockery’emu w głowę.
Jak podaje ABC11, lokalni śledczy ogłosili, że mają wystarczające dowody, aby oskarżyć 11-latka o nieumyślne spowodowanie śmierci Jensisa Dockery’ego.
W następstwie tego incydentu rodzina Jenesis Dockery założyła stronę GoFundMe, aby pomóc im w organizacji pogrzebu. Do 14 sierpnia inicjatywa, której celem jest 50 000 USD, zebrała ponad 24 000 USD.
Okoliczności, które doprowadziły do zastrzelenia Jenesis Dockery
WWNYTV poinformowało, że według postów w mediach społecznościowych rodziny 11-letniego podejrzanego, wydawało się, że miał on dostęp do broni palnej na długo przed śmiercią Jenesis Dockery.
Śledczy potwierdzili, że na różnych zdjęciach młody podejrzany pozował z różnymi legalnie posiadanymi pistoletami.
25 lipca rodzice Jenesis Dockery podrzucili ją do domu podejrzanego o strzelaninę w Fayetteville. W ciągu godziny 11-latek podobno wyjął broń palną z sejfu rodziców i zaczął się nią bawić.
Dockery została raz postrzelona w głowę, co skłoniło dorosłych członków rodziny do przetransportowania jej do miejscowego szpitala. W ciągu dwóch dni stwierdzono zgon 8-latka.
Według Harry’ego Danielsa, prawnika rodziny Dockery, rodzina 11-letniego podejrzanego nie zrobiła wiele, aby trzymać broń z dala od niego. Daniels twierdził, że podejrzany zabójca znał nawet szyfr do sejfu.
Ojciec Jenesis Dockery, Fon Dockery, powiedział, że jego córka jest kolejną drobną ofiarą luźnych przepisów dotyczących kontroli broni w Ameryce.
„To był okropny koszmar; nadal nie wydaje się prawdziwy. Trudno wyrazić słowami, jak próbujemy nawigować, trzy tygodnie później, aby coś zostało zrobione. W dniu, w którym pochowaliśmy naszą córkę, nosiliśmy pomarańczowe szpilki, aby uświadomić przemoc z użyciem broni palnej” – powiedział Fon Dockery.
Fon kontynuował:
„Ponieważ tak bardzo chcemy sprawiedliwości dla naszej córki, jest to coś, czego żaden rodzic nigdy nie powinien robić. Dziękujemy społeczności i prosimy o dalsze wspieranie i wyciąganie ręki, dopóki prawo nie zostanie wymierzone w sprawiedliwość dla naszej Jenesis”.
Władze nie potwierdziły jeszcze, czy rodzicom 11-latka zostaną postawione zarzuty.
Dodaj komentarz