Co wydarzyło się na Uniwersytecie Kansas Wesleyan? Śmierć ukochanego nauczyciela wywołuje falę hołdów
Rankiem 8 lutego dyrektorka Wydziału Kształcenia Nauczycieli na Uniwersytecie Kansas Wesleyan, dr Eileen St. John, niespodziewanie zmarła w swoim biurze. Na razie dokładna przyczyna śmierci pozostaje nieznana.
Jednakże, jak wynika z doniesień KSN, Departament Policji w Salinie odpowiedział na telefon pod numer 911 tuż przed godziną 8:00 pod adresem 100 Block of E. Claflin Avenue w celu zbadania zgłoszenia osoby rannej w jednym z budynków kampusu o nazwie Pioneer Hall.
Kiedy organy ścigania przybyły wraz z innymi służbami ratowniczymi, w tym strażą pożarną Salina i ratownikiem Salina EMS, znalazły martwą doktor St. John w jej biurze. W tej sprawie pomogła im ochrona Uniwersytetu Kansas Wesleyan.
W związku z jej przedwczesną śmiercią szkoła odwołała zajęcia w tym tygodniu i przełożyła inne zajęcia. Rektor uniwersytetu dr Matt Thompson przekazał tę wiadomość studentom, wykładowcom i innym pracownikom w czwartek rano za pośrednictwem poczty elektronicznej i oficjalnej strony internetowej.
„Dr. Eileen St. John, dyrektor wydziału kształcenia nauczycieli, zmarła dziś rano w swoim biurze. Doktor St. John była liderem na kampusie i osobą nastawioną na rodzinę, która każdego dnia dawała z siebie wszystko swoim studentom. Będzie jej naprawdę brakować” – czytamy w oświadczeniu.
Poprosił wszystkich, aby wspólnie przepracowali „straszną wiadomość” i okazali sobie nawzajem „łaskę, cierpliwość i życzliwość” podczas poranka „jednego z nas”.
Według stacji telewizyjnej Kake zarówno organy ścigania, jak i administracja stwierdziły, że na terenie kampusu nie było „niebezpieczeństwa” dla nikogo.
Napływają hołdy po śmierci profesora Uniwersytetu Wesleyan w Kansas
W następstwie tragicznej śmierci dr Eileen St. John studenci i wykładowcy Uniwersytetu Kansas Wesleyan (KWU) przesłali wyrazy uznania i szczere kondolencje z powodu zmarłego ukochanego profesora.
Na przykład uczennica Skyler Evans powiedziała Kake’owi, że doktor St. John jest „troskliwa, kochająca” i nie ma „ani jednej złej rzeczy w jej zajęciach”.
„Będzie jej bardzo brakować nie tylko garstce osób. Wszystkim w Kansas Wesleyan i całej społeczności będzie jej brakować” – dodał Evans.
Studentka drugiego roku Maria Stanisława powiedziała portalowi informacyjnemu, że zmarła profesor „zostanie zapamiętana jako osoba miła i troskliwa”, jednocześnie określając ją jako „zabawną” i „wyluzowaną”.
Dzieląc się wrażeniami z uczestnictwa w spotkaniu na kampusie poświęconym tragedii, studentka drugiego roku Cynder Toman powiedziała Kake’owi:
„W powietrzu można było wyczuć napięcie, informujące o tym, jak poważna była to sytuacja, ponieważ w tym momencie uczniowie nie wiedzieli, czy zdał egzamin student, czy pracownik wydziału. A gdy tylko wspomniano jej imię, po prostu poczułem, że wszystko się rozpada. Byłem w absolutnym szoku.”
Aubreigh Heck, studentka ostatniego roku uniwersytetu, powiedziała domowi mediowemu, jak wszyscy na kampusie „wspierali się” nawzajem w obliczu kryzysu.
„Mam na myśli, że przechodząc obok kogoś, z kim rozmawiałem tylko raz, wyciągnął rękę i powiedział: «Hej, wszystko w porządku? Jak się masz?’ Ludzie po prostu zaczęli się przytulać, sprawdzając, co u wszystkich, więc myślę, że w przyszłości to znacznie zbliży tę społeczność” – stwierdziła.
Inni twierdzili, że jej dziedzictwo zostanie zapamiętane jako osoba współczująca, opiekuńcza i „zawsze wiedząca, jak rozśmieszać ludzi”.
W swoim oświadczeniu Prezydent Thompson nawoływał także wszystkich, aby „opłakali” wspólną śmierć dr Eileen St. John, pamiętając jednocześnie o jej życiu i wpływie na Uniwersytet Kansas Wesleyan.
„To czas, jakiego wielu z nas nigdy nie doświadczyło, ale chcę, żebyście wiedzieli, że przetrwamy to razem, jako rodzina… Ludzie przeżywają żałobę w różny sposób, na różne sposoby i w różnym czasie, i chcemy, żebyście o tym wiedzieli szanujemy to” – czytamy w jego oświadczeniu.
W międzyczasie Uniwersytet Kansas Wesleyan wezwał doradców i kapelanów z całej Saliny, aby pomogli studentom, zwanym „Kojotami”, w radzeniu sobie. Studenci zostali również poproszeni o skontaktowanie się z Działem Rozwoju Studentów lub Działem Zasobów Ludzkich, na wypadek gdyby potrzebowali pomocy w żałobie.
Dodaj komentarz