Co zrobiła Olivia Miller? Rozpatrzono zarzuty w związku z oskarżeniem matki ze stanu Michigan o utonięcie niemowlęcia
W piątek 26 stycznia Olivia Miller ze stanu Michigan stanęła przed sądem pod kilkoma zarzutami w związku ze śmiercią jej niemowlęcia. 23-latek jest oskarżony o szereg przestępstw, w tym o nieumyślne spowodowanie śmierci i znęcanie się nad dzieckiem. 22 listopada 2023 roku jej 8-miesięczny syn Asher Johnson utonął w wannie, a ona podobno była zajęta telefonem komórkowym.
WOOD poinformowała, że Miller rzekomo zostawiła małą Asher bez opieki w wannie na co najmniej 20 minut, gdy była zajęta rozmową telefoniczną, co doprowadziło do utonięcia niemowlęcia. Z analizy akt sądowych przeprowadzonej przez Law&Crime wynika, że Olivia Miller została zatrzymana w czwartek. Postawiono jej jeden zarzut zabójstwa, nieumyślnego spowodowania śmierci i znęcania się nad dzieckiem drugiego stopnia w związku ze śmiercią Ashera Johnsona.
Różne relacje matki ze stanu Michigan na temat tragedii utonięcia niemowlęcia
Według doniesień Olivia Miller zaprzeczała sobie w różnych oświadczeniach dotyczących wydarzeń poprzedzających utonięcie. Według doniesień WOOD, spółki zależnej Grand Rapids NBC, Miller początkowo zadzwoniła pod numer 911 około 15:38 22 listopada. Powiedziała już dyspozytorom, że jej dziecko utonęło w wannie w ich domu przy 16 Mile Road Northwest.
Służby przybyły na czas i stwierdziły, że ofiara nie żyje, leży twarzą do podłogi. Został przetransportowany do szpitala dziecięcego Helen DeVos, gdzie stwierdzono zgon.
Podczas dalszego przesłuchania przez detektywów Miller podobno powiedziała, że włożyła syna do wanny z kilkoma centymetrami wody i na chwilę wyszła do prania, po czym wróciła i zastała pływającego Ashera z twarzą do połowy zanurzoną.
Jak podaje MLive, w oświadczeniu stwierdzono, że w trakcie śledztwa Miller przedstawiał „różne historie”. Dane z telefonu komórkowego Miller, ujawniające wzorce użytkowania, stały w bezpośredniej sprzeczności z jej zeznaniami złożonymi przed policją. Z danych wynika, że Miller zaczęła korzystać ze swojego telefonu o godzinie 15:17 i korzystała z niego nieprzerwanie, z jedynie krótką 18-sekundową przerwą, aż dwadzieścia jeden minut później zadzwoniła pod numer 911.
Według doniesień, na około cztery minuty przed skontaktowaniem się ze służbami ratunkowymi Miller wysłała do ojca wiadomość tekstową, w której napisał:
– Próbuję tylko porozmawiać, póki mam czas, podczas gdy Asher drzemie.
Następnie dwukrotnie zadzwoniła do babci Ashera ze strony ojca, informując ją, że niemowlę utonęło, zanim w końcu zadzwoniła pod numer 911.
Sekcja zwłok wykazała utonięcie jako przyczynę śmierci niemowlęcia
Niedawno przeprowadzona sekcja zwłok przez głównego lekarza sądowego hrabstwa potwierdziła, że 8-miesięczny Asher Johnson zmarł w wyniku utonięcia – poinformował Mlive. Z raportu lekarza sądowego wynika ponadto, że Asher leżał na plecach na podłodze przez co najmniej 20 minut, zanim służby przybyły do domu Olivii Miller w Michigan.
W piątek Miller stawiła się na postawienie w stan oskarżenia. Grand Rapids, spółka WZZM stowarzyszona z ABC w stanie Michigan, poinformowała o przebiegu jej sprawy. Miller nie przyznał się do zarzutów nieumyślnego spowodowania śmierci i znęcania się nad dzieckiem drugiego stopnia .
„Działania Millera nie wykazują żadnych oznak celowości” – stwierdził Frank Stanley, prawnik Millera.
Według jej prawnika Miller jest zdruzgotana stratą dziecka. Wstępna rozprawa Olivii Miller odbędzie się 14 lutego.
Dodaj komentarz