Co Nikola Jokic powiedział o domu Jeffa Greena w Miami i jego wpływie na drużynę?
Nikola Jokic i jego koledzy z drużyny Nuggets zostali zaproszeni na integrującą drużynę kolację w domu Jeffa Greena w Miami w noc poprzedzającą trzeci mecz w Miami. Denver Nuggets wyszli na ulicę i szturmowali Miami Heat 109-94.
Zespół podobno świetnie się bawił i podniósł morale po ciężkiej porażce w meczu 2, gdy zjedli razem prywatną kolację. Jokic był zwięzły w swoich słowach, gdy zapytano go, w jaki sposób kolacja zainspirowała drużynę do wygrania meczu 3:
„Ma ładny dom” — powiedział Jokic, nie przywiązując wagi do integrującej drużynę kolacji za swój występ w grze 3.
Nikola Jokic chwali Jeffa Greena
Green przyczynił się do wchodzenia z ławki w meczu 3. Widziano go, jak trenował młodszych graczy, w tym Jamala Murraya i Aarona Gordona podczas meczu.
Grał także w obronie i kończył na wielu cięciach. Green był 2-na-2 z pola w 17 minutach czasu gry na korcie. 36-letni Green grał w NBA przez 15 sezonów w 11 zespołach.
Miami Heat nie jest jednym z nich, ale Green ma rezydencję w Miami. Jego obecność weterana była jednak ogromnym impulsem dla młodego zespołu Nuggets.
„Jeff jest weteranem. To facet, który jest bardzo profesjonalny” – powiedział Jokic.
Dwukrotny MVP powiedział dalej, że Green to świetny materiał dydaktyczny. Nikola Jokic był bardzo wdzięczny za obecność Greena w swoim składzie, który dołączył do Denver w 2021 roku.
„Wszyscy młodzi chłopcy powinni mieć okazję z nim porozmawiać i zobaczyć jego etykę pracy” – powiedział Jokic. „Powinni zobaczyć, jak podchodzi do gry, treningów, treningów. Jest bardzo profesjonalny i dlatego jest w lidze tak długo.
Jokic powiedział dalej, że ma nadzieję wrócić do tego „ładnego domu”. Ma jednak nadzieję, że dzieje się tak z bardziej uroczystych powodów niż łączenia zespołu.
„Mieć nas w swoim domu to dla niego naprawdę miła rzecz. Mam nadzieję, że uda nam się kiedyś przyjechać i świętować trochę lepiej – powiedział Jokic.
Nikola Jokic i Nuggets prowadzą w finałach NBA 2:1. Odzyskali przewagę na własnym boisku, wygrywając mecz 3. Zdominowali Heat dzięki rozmiarowi i niesamowitym występom Jokica i Murraya.
Obie gwiazdy miały potrójne dublety, pierwsze w meczu finałowym NBA. Nikola Jokić zanotował 32 punkty, 21 zbiórek i 10 asyst. Został pierwszym zawodnikiem, który zdobył 30 punktów i 20 zbiórek w meczu finałowym. Tymczasem Murray dodał 34 punkty, 10 zbiórek i 10 asyst.
Mecz numer 4 odbędzie się w piątek w Miami.
Dodaj komentarz