Co zrobił Michael Califano? Petycja w sprawie wsparcia zwolnionego nauczyciela szkoły katolickiej staje się popularna
W wyniku szokującego obrotu wydarzeń Michael Califano, 26-letni nauczyciel trzeciej klasy, został zwolniony ze stanowiska w szkole katolickiej Maria Regina w Seaford na Long Island. Rozwiązanie umowy nastąpiło po tym, jak ktoś anonimowo przesłał do lokalnej diecezji zdjęcia Califano całującego swojego chłopaka, co doprowadziło do zarzutów o naruszenie wytycznych dotyczących „prowadzenia katolickiego stylu życia”.
Califano, który ma głębokie korzenie we wspólnocie Marii Regina, wyraził niedowierzanie w tę decyzję, stwierdzając:
„Nie sądziłem, że stanie się to w 2023 roku, nawet w Kościele katolickim”.
Będąc od lat parafianinem miejscowego kościoła i byłym uczniem szkoły katolickiej, rodzina Califano aktywnie zbiera fundusze na stypendia ku pamięci jego zmarłego ojca, funkcjonariusza policji, który zginął na służbie w 2011 roku.
Oburzeni rodzice i uczniowie opublikowali petycję na Change.org, zdobywając ponad 2650 podpisów, żądając przywrócenia Califano do pracy. W petycji opisano Califano jako „niezwykle kochanego, zaangażowanego i pracowitego pedagoga” i sugeruje, że jego zwolnienie było skutkiem „złośliwego” anonimowego e-maila, w którym oskarżano nadawcę o „szperanie” w mediach społecznościowych w celu znalezienia kompromitujących zdjęć.
Califano twierdził, że zarówno szkoła katolicka, jak i diecezja były świadome jego orientacji seksualnej, kiedy został zatrudniony
Califano, który otwarcie identyfikuje się jako gej, twierdzi, że zarówno szkoła, jak i diecezja były świadome jego orientacji seksualnej, kiedy dwa lata temu został zatrudniony. Decyzja o wyrzuceniu go ze szkoły katolickiej rzekomo zapadła po tym, jak biskup otrzymał zdjęcia całujących się ze strony chłopaka Califano na Facebooku, twierdząc, że są one nieodpowiednie dla nauczyciela katolickiego.
Pomimo odmowy diecezji dotyczącej zwolnienia Califano ze względu na jego seksualność, rodzice, koledzy i uczniowie zebrali się przed katedrą św. Agnieszki w Rockville Centre, skandując hasła takie jak „miłość jest miłością” i „przywróćcie pana Califano”. Demonstranci trzymali transparenty i napisy tęczowe balony i jeden plakat z napisem: „Bóg kocha pana Califano i my też”.
Califano, który wraz z rodziną uczestniczył w wiecu, wyraził wdzięczność za wsparcie społeczności, stwierdzając:
„To nie dotyczy tylko mnie, ponieważ wpływa również na moich uczniów i na dłuższą metę będzie ich bardziej bolało, i mam nadzieję, że uda się temu zaradzić”.
Rzecznik diecezji, Sean Dolan, podkreślił w e-mailu do The Post, że wypowiedzenie umowy o pracę Califano nie miało związku z jego seksualnością. Społeczność pozostaje jednak nieprzekonana, a niektórzy porównują ten incydent do „polowania na czarownice”.
Zwolnienie przypomina podobną sprawę Matthew LaBanca, aktora otwarcie przyznającego się do homoseksualizmu i byłego dyrektora muzycznego parafii, zwolnionego przez diecezję brooklyńską w 2021 r. za poślubienie swojego chłopaka. LaBanca, obecnie adwokat, ujawnił, że diecezja zaoferowała mu 20 000 dolarów „za milczenie”, ale odmówił i zamiast tego napisał sztukę opisującą jego doświadczenia.< /span>
W miarę narastania kontrowersji ponad sto osób ze społeczności Szkoły Katolickiej im. Marii Regina wezwało do przywrócenia Califano na stanowisko, podkreślając wpływ na uczniów i potrzebę sprawiedliwości. Califano, pełen nadziei na rozwiązanie, stwierdził:
„Moim idealnym efektem końcowym jest odzyskanie pracy i powrót do zajęć z dziećmi. Tylko tego chcę od tego.”
Incydent wywołał szerszą dyskusję na temat równości i sprawiedliwości w instytucjach katolickich, co skłoniło wiele osób do kwestionowania tej decyzji i opowiadania się za prawami osób LGBTQ+ w kościele .
Dodaj komentarz