Co Iris Apfel powiedziała o Trumpie i Obamie? Ponowny wywiad z 2017 r. po śmierci projektanta w wieku 102 lat
Iris Apfel, ikona mody, której eklektyczna garderoba była prezentowana na wystawie w Metropolitan Museum of Art, zmarła w piątek 1 marca 2024 roku w swoim domu w Palm Beach na Florydzie – podało Variety. Miała 102 lata.
Jej śmierć potwierdziła jej agentka Lori Sale w oświadczeniu dla Variety, w którym określiła Iris Apfel jako „wizjonerkę w każdym tego słowa znaczeniu”, która patrzyła na świat przez wyjątkową soczewkę.
Gdy wiadomość o jej tragicznej śmierci rozeszła się po Internecie, fani opublikowali hołdy oddające hołd jej barwnemu życiu, które kręciło się wokół jej wyjątkowego wyczucia stylu. Jednak po jej śmierci niektórzy z jej krytyków rozwinęli także jej polaryzujące poglądy polityczne.
W wywiadzie dla Elle w 2017 roku Iris Apfel powiedziała, że ma dość „naprawdę okropnego” traktowania Donalda Trumpa przez media. Apfel, która następnie oświadczyła, że nie lubi rozmawiać o polityce i wierze, nazwała prezydenta Baracka Obamę „jednym z najgorszych prezydentów” i dodała: „Ostatnie osiem lat to całkowita katastrofa”.
Następnie Iris Apfel wyraziła współczucie obecnemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi „za to, z czym musi pracować i za całą obrzydliwą prasę, jaką na niego rzucają”, dodała, że doniesienia te „są kłamstwami”, a sposób, w jaki traktowano Trumpa w prasie, naprawdę było okropnie.
Dodaj komentarz