Jakie są szczegóły kontraktu Dwighta Howarda z tajwańską drużyną? Wynagrodzenie, czas trwania i więcej
Doniesiono, że były NBA All Star Dwight Howard zarabia nieco ponad 1 milion dolarów, grając w profesjonalną koszykówkę na Tajwanie. Howard gra w Taoyuan Lions z ligi T1 na Tajwanie. Jest to jedna z dwóch nowo powstałych profesjonalnych lig koszykówki w kraju.
Oczekuje się, że umowa Howarda zostanie zawarta na rok z możliwością ponownego podpisania. Jego umowa jest warta więcej niż zwykłe tajwańskie zasady, które mówią, że typowe kontakty nie powinny przekraczać 20 000 $ miesięcznie lub 180 000 $ na sezon.
Transakcja Howarda została zawarta z wyłączeniem graczy urodzonych za granicą. Liga zezwoliła na to w ramach zwolnienia z wynagrodzenia nieformalnego.
Jest w swoim pierwszym sezonie w drużynie. Na początku tego roku zanotował 38 punktów i 25 zbiórek w meczu w listopadzie i został nazwany gwiazdą ligi.
Howard ostatnio grał w NBA dla Los Angeles Lakers w sezonie 2021-22. Wystąpił w 60 meczach, zdobywając średnio 6,2 punktu i 5,9 zbiórek na mecz i zarobił 2,6 miliona dolarów w swoim ostatnim sezonie z drużyną.
Najważniejsze wydarzenia z kariery Dwighta Howarda w NBA
Howard był numerem jeden w drafcie NBA w 2004 roku. Został wybrany przez Orlando Magic, gdzie grał przez osiem sezonów. Poprowadził drużynę do finałów NBA 2009, pokonując po drodze LeBrona Jamesa i Cleveland Cavaliers. Magic ostatecznie przegrali w finale z Los Angeles Lakers.
Był ośmiokrotnym gwiazdorem NBA i został wybrany do pięciu pierwszych drużyn All-NBA. Trzykrotnie został także wybrany Obrońcą Roku.
Zawodnik był członkiem drużyny Lakers 2020, która zdobyła tytuł NBA. W swojej karierze grał w siedmiu drużynach NBA i zaliczył trzy różne przystanki w Lakers. Grał także w Houston Rockets, Atlanta Hawks, Charlotte Hornets, Washington Wizards i Philadelphia 76ers.
Howard również miał problemy ze znalezieniem odpowiedniego dopasowania po opuszczeniu Orlando. Często był określany jako źle prezentujący się w szatni i często nie zgadzał się z kolegami z drużyny. Okrzyknięto go też najmniej lubianym zawodnikiem NBA.
Dodaj komentarz