„Co za idiota” – Tommy Fury ostro reaguje po walce na KSI w obliczu kontrowersji związanych z apelacją, głosi „nienawiść” do brytyjskiego YouTubera, który stał się bokserem
Tommy Fury nie odpuszcza KSI. Po tym, jak Stowarzyszenie Boksu Zawodowego (PBA) podtrzymało jego zwycięstwo w zaciętej walce nad KSI, Fury w niedawnym wywiadzie nie zadał ciosu, rzucając grad obelg pod adresem swojego rywala.
W rozmowie ze Sport Bible Fury powiedział:
„Jest w śmietniku. Nienawidzę go. KSI w koszu. Jak się cieszysz tą stratą? KSI odrzuciła apelację. Jako jedyny człowiek w historii boksu, który odwoływał się od porażki. Przegrałeś uczciwie, kolego. Pogódź się z tym, wróć na YouTube i rób swoje”.
Wściekłość, wciąż kipiąca po wielomiesięcznym procesie apelacyjnym, nie poprzestała na tym. Dodał dalej, mówiąc:
„I zapłać mi, tato, 250 kawałków, ty skąpo… Słuchaj, jeśli chodzi ci o tego pana Moneya, wypłaty i tak dalej, wyrzutki, cokolwiek chcesz, graj na pieniądze. 250 kawałków. To nic dla ciebie. Zapłacić. Bolesny przegrany. Kopanie billboardów. Co za idiota.”
Obejrzyj klip Tommy’ego Fury’ego poniżej:
Werdykt PBA potwierdził jednomyślne zwycięstwo Fury’ego, co początkowo wywołało kontrowersje i doprowadziło do natychmiastowego odwołania KSI.
Tommy Fury otwarcie opowiada się za wybieraniem wpływowych bokserów zamiast konwencjonalnych
Tommy Fury, młodszy przyrodni brat mistrza wagi ciężkiej Tyson Fury, wyrobił sobie niszę w świecie crossover boxingu, organizując głośne starcia z gwiazdami YouTube, takimi jak KSI i Jake Paul. Choć niektórzy puryści mogą drwić, Fury jest bez przeprosin jasny co do swoich motywacji – pieniędzy.
Jak podaje IFL TV, w niedawnym wywiadzie Fury udzielił bez ogródek odpowiedzi na pytanie, czy woli walki z influencerami od tradycyjnych pretendentów. Powiedział:
„Nie owijajmy w bawełnę, jest to o wiele lepsze finansowo niż konwencjonalny boks, a pieniądze, które generują te walki, których konwencjonalni bokserzy nigdy nie zobaczą w swojej karierze. Jestem pewien, że Jai Opetaia może boksować i zdobyć wszystkie pasy, ale nie zgromadziłoby to ułamka tego, co mogą wygenerować te crossoverowe walki.
Sprawdź komentarze Tommy’ego Fury’ego poniżej:
Oświadczenie Fury’ego stanowi wyraźne odzwierciedlenie ewoluującego krajobrazu boksu. Podczas gdy tradycyjne pasy i rankingi nadal cieszą się prestiżem, napływ gwiazd mediów społecznościowych i ich masowych obserwujących odblokował nowy strumień przychodów, a walki z influencerami często generują liczby pay-per-view i sponsoring, który czasami może przyćmić tradycyjnego boksu mecze.
Dodaj komentarz