„Nie jesteśmy bezpieczni”: Bubba Wallace wie, że miejsce w play-offach nadal nie jest zapewnione pomimo imponującego wyścigu w Watkins Glen
Kierowca NASCAR, Bubba Wallace, wspomniał, że nadal nie jest bezpieczny przed rywalami, ponieważ nie zapewnił sobie miejsca w play-offach pomimo wygrania wyścigu w Watkins Glen.
29-latek uzyskał 32-punktową przewagę nad linią końcową play-offów, rozpoczynając wyścig odcięcia w najbliższy weekend przed play- offami NASCAR Cup Series . Kierowca NASCAR Cup Series doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożenia i jest w pełni skupiony na kolejnym wyścigu.
W wywiadzie dla NASCAR.com po wyścigu Bubba Wallace powiedział:
„ Czapki z głów przed naszym zespołem, włożyli dużo pracy w symulator, z czym naprawdę mam problem, ale to się opłaca. Przyjechaliśmy tutaj z planem gry i go zrealizowaliśmy i to właśnie musieliśmy zrobić. Wykonanie jest ważną częścią naszego sportu i naszego zespołu, więc jeśli będziemy to kontynuować, będziemy mieli naprawdę dobry występ.
On dodał:
„Nie jesteśmy bezpieczni, nie jesteśmy zamknięci i to w każdym razie, ale musimy po prostu wyjechać i rozegrać czysty wyścig w Daytona. Wszyscy mówią o tym, jak dobrzy jesteśmy, ale wyniki z przeszłości tak naprawdę nic nie znaczą. Musimy wyjechać i dać z siebie wszystko, dotrzeć do etapu 1 i etapu 2, a ostatecznie do końca wyścigu. ”
Bubba Wallace analizuje swoje zwycięstwo w Watkins Glen
Kierowca Toyoty Camry stwierdził, że przed wyścigiem potrzebuje dodatkowej motywacji ze strony legendy NASCAR, Scotta Dixona, który udzielił mu mądrych rad przed startem.
Bubba Wallace powiedział:
„Pozdrawiam Scotta Dixona. Właściwie rozmawiałem z nim dziś rano na temat mentalnej części tej sytuacji. Trudno jest startować w wyścigu szosowym i mówić sobie, że się rozbijesz, i że będziesz do niczego. Kiedy sobie to powtarzasz za każdym razem, on w zasadzie mówi mi: „Zamknij się, do cholery”. Jestem tu nie bez powodu i ufam sobie i jestem tu nie bez powodu. Wierzę w siebie.'”
Wallace opowiedział także, jak po raz pierwszy poczuł się z siebie dumny podczas wyścigu i dodał:
„Nie sądzę, żebym miał dzisiaj choć jedno okrążenie, podczas którego myślałem, że będę do niczego, więc to dobrze. Jestem z siebie dumna. Po raz pierwszy poczułem się z siebie dumny podczas wyścigu na torze szosowym”.
„Wystartowałem i nie straciłem koncentracji może raz i właśnie to trzeba robić w wyścigach po torze szosowym. To właśnie robi różnicę. Trzeba się tego trzymać, zwłaszcza w tych miejscach.
Czas pokaże, jak Bubba Wallace poradzi sobie w Daytona i czy uda mu się zapewnić sobie miejsce w play-offach w przyszły weekend.
Dodaj komentarz