„Słabe dupki zawsze starają się opowiedzieć jedną stronę”: Matt Barnes wścieka się na reportera za napisanie o kontrowersyjnym incydencie w HS
Były zawodnik NBA Matt Barnes nie był zadowolony z reportera, który napisał artykuł o jego rzekomych działaniach podczas meczu koszykówki w szkole średniej. W weekend Barnes trafił na pierwsze strony gazet po konfrontacji ze studentem spikerem, który został uchwycony na nagraniu wideo.
Jason Anderson z Sacramento Bee poinformował o incydencie, który miał miejsce podczas meczu pomiędzy Crespi Carmelite a Harvard-Westlake w Los Angeles. Bliźniacy synowie Barnesa, Carter i Isaiah, grają w Crespi pod okiem Dereka Fishera, który jest żonaty z byłą żoną Barnesa, Glorią Govan.
Anderson podążył za wstępnym doniesieniem „Los Angeles Times”, zgodnie z którym Barnes został przyłapany na nagraniu wideo podczas konfrontacji z Jake’em Lancerem, studenckim spikerem meczu, po tym, jak jeden z jego synów został ukarany faulem technicznym. Były spiker NBA rzekomo krzyczał na sędziów przez cały mecz.
Lancer powiedział nawet niezależnemu reporterowi po meczu, że Barnes groził, że „spoliczkuje go”.
Po ukazaniu się doniesień o zdarzeniu Matt Barnes początkowo bronił się, podkreślając, że nie rozmawia bezpośrednio ze studenckim spikerem. Następnie Barnes skonfrontował się z Jamesem Andersonem w X za to, że nie usłyszał jego wersji historii.
„Wy, słabe dupki, zawsze próbujecie opowiedzieć jedną stronę historii” – napisał Barnes.
Anderson argumentował, że on i inny reporter z Sacramento Bee próbowali zadzwonić do Barnesa, aby stanął po jego stronie. Jednak Barnesowi to nie przeszkadzało, ponieważ Anderson skontaktował się z nim dopiero po opublikowaniu swojego raportu.
„Docierasz do nas po fakcie. Pieprz się!” – napisał Barnes.
Kolejną rzeczą, która zirytowała Barnesa, był nagłówek, który stawiał go w złym świetle, mimo że nie powiedział swojej wersji. Uważał, że jego rodzinne miasto Sacramento zasługuje na poznanie tej prawdy.
Co spiker studencki powiedział o swoim incydencie z Mattem Barnesem?
Matt Barnes został przyłapany na nagraniu wideo, jak łapał studenckiego spikera Jake’a Lancera. Barnes nie był z czegoś zadowolony, chociaż przez większą część meczu rzekomo szczekał na sędziów. Okazywał nadmierne wsparcie swoim synom bliźniakom, z których jeden został ukarany faulem technicznym.
W wywiadzie dla Jacka Pollona Lancer opowiedział, co wydarzyło się między nim a Barnesem. Ujawnił także, co powiedział mu były zawodnik NBA , a co należy uznać za niewłaściwe.
„Ten facet wielokrotnie pojawiał się na korcie w połowie meczu i wykrzykiwał absurdalne rzeczy pod adresem sędziów, a wszyscy, łącznie ze mną, patrzyli na niego” – powiedział Lancer. „Nawiązaliśmy kontakt wzrokowy i to wystarczyło, że podszedł do mnie i chwycił mnie za ramię… Potem powiedział: „Spierdolę ci to gówno”.
Dodaj komentarz