„Zrozumieliśmy raport z obserwacji”: Rip Hamilton szczegółowo opisuje, jak Pistons z pierwszej dekady XXI wieku prosperowali w dzisiejszej NBA (wyłącznie)
Legenda NBA, Rip Hamilton, wierzy, że jego Detroit Pistons z pierwszej dekady XXI wieku mogą zdominować ligę, jeśli uda im się przenieść w czasie do czasów obecnych.
„Nasza obrona zablokowałaby niektóre zespoły” – powiedział Hamilton. „To nie byłyby wieczory warte 130 czy 140 punktów przeciwko naszym zespołom Piston, ponieważ mieliśmy zasady i prawa, które mieliśmy między sobą”.
Podczas swojej passy w sezonie 2003–2004 Pistons tracili przeciwników średnio tylko 84,3 punktów na mecz w sezonie zasadniczym.
Statystyka ta poprawiła się do 81,8 punktów przeciwników i 96,1 punktów w defensywie na mecz, gdy Detroit Pistons zmierzyli się z LA Lakers w finałach NBA, mimo że Pistons utrzymywali Lakers na poziomie mniejszym niż 90 w czterech zwycięstwach, jakie odnieśli.
Jednakże w dzisiejszej NBA jedna drużyna, w tym przypadku Minnesota Timberwolves, jest defensywą najwyższej klasy, nawet jeśli pozwala swoim wynik przeciwnika zaledwie 105,2 punktów na mecz.
Jedną z obaw, jaką Hamilton dostrzega na obecnej scenie NBA, jest to, że pomimo obecnych przepisów ligowych dotyczących pilnowania pola karnego, które pozwalają na obronę strefową przez maksymalnie trzy sekundy, atakujący wciąż łatwo znajduje sposób na konwersję po wykończeniach z bliskiej odległości.
„Jedna z [naszych wówczas zasad] brzmiała: «Żadnych wsadów»” – powiedział Hamilton. „Obejrzyj teraz mecz i wykonaj 10, 15, 20 wsadów w meczu”.
Kolejnym czynnikiem, który Rip Hamilton dostrzega, jest obecna „rewolucja za trzy punkty”, z której korzystają także inne ligi zawodowe, głównie za sprawą Stepha Curry’ego .
Hamilton wierzy, że pierwszorzędny Curry i inni czołowi strzelcy z dystansu mogliby walczyć ofensywnie przeciwko swoim Pistons.
„Jeśli wiemy, że facet był strzelcem, odbieramy to” – powiedział Hamilton. „Dzisiaj nie dostaje trójek”.
Następnie Rip Hamilton przypomniał sobie, jak skauting Pistons odegrał kluczową rolę w ich dominacji w pierwszej dekadzie XXI wieku, sugerując, że będzie to również kluczem w dzisiejszych czasach.
„Po prostu czuję, że zrozumieliśmy raport ze zwiadu” – powiedział.
Rip Hamilton nadal wierzy, że „obrona wygrywa mistrzostwa”
Następnie Rip Hamilton zasugerował, że stare sportowe powiedzenie „obrona wygrywa mistrzostwa” sprawdziło się podczas walki o tytuł w Detroit w 2004 roku, zwłaszcza jeśli chodzi o to, jak Pistons oszołomili w finale gwiazdorskie Los Angeles Lakers.
„Rozumieliśmy to: «Hej, wiesz co? Nasz atak miał być naszym atakiem, ale jeśli mamy zdobyć mistrzostwo, będzie to zależeć od defensywy” – powiedział Hamilton.
Detroit zrzekł się tytułu mistrzowskiego w następnym roku na rzecz San Antonio Spurs, który podobnie jak Pistons był dumny ze swojej dusznej obrony.
Jednak przechodząc szybko do dzisiejszego dnia, Pistons i Spurs należą do ośmiu najgorszych drużyn defensywnych pod względem liczby zdobytych punktów.
Dodaj komentarz