„Widzieliśmy, dokąd go to doprowadziło” – Kamaru Usman nawiązuje do Conora McGregora, omawiając przekraczanie granicy w promowaniu walk

„Widzieliśmy, dokąd go to doprowadziło” – Kamaru Usman nawiązuje do Conora McGregora, omawiając przekraczanie granicy w promowaniu walk

Kamaru Usman był gościem 341. odcinka podcastu PBD, gdzie on, Patrick Bet-David, Adam Sosnick i Vincent Oshana poruszyli kilka tematów, w tym ograniczenia „trash talku” w MMA. „The Nigerian Nightmare” szczególnie podkreślił historię opowiadania śmieci przez Conora McGregora.

Irlandczyk jest jednym z najbardziej znanych śmieciarzy w MMA, który celował w wielu zawodników, niezależnie od tego, czy mieli się z nim zmierzyć, czy nie. Chociaż jego zabawny styl walki zawsze budził zainteresowanie fanów, dużą część jego sławy stanowiły jego bzdurne rozmowy, które zdaniem Usmana McGregor posunął się za daleko.

„Kiedy dominuję nad wszystkimi, nie umniejszam ich. Wiesz, nie mówię tego ani tamtego, wiesz? McGregor zachowywał się tak samo. McGregor wyszedł, cóż, nie w taki sam sposób jak ja, ale kiedy wyszedł, robił to samo. Był tam w kolejce. Nie było linii, której McGregor nie byłby skłonny przekroczyć i widzieliśmy, dokąd go to doprowadziło.

Zobacz, jak Kamaru Usman dzieli się swoimi przemyśleniami (22:45) na temat śmieciowej rozmowy Conora McGregora w poniższym klipie:

Usman prawdopodobnie odniósł się do dwóch najbardziej znanych przypadków, w których McGregor posunął się za daleko w swoim gadaniu o śmieciach; przeciwko Dustinowi Poirierowi oraz w jego feudzie z Khabibem Nurmagomedowem. Irlandczyk był znacznie bardziej złośliwy niż zwykle, często poczynił głęboko osobiste uwagi na temat życia obu bojowników, ich rodzin, religii i kultur.

Jest to podobne do niedawnego ataku Colby’ego Covingtona na zmarłego ojca Leona Edwardsa podczas konferencji prasowej przed walką UFC 296, która zbliżała się -powszechne potępienie w świecie MMA.

Niedawny trudny okres Kamaru Usmana

Przez większość swojej kariery Kamaru Usman był prawie nie do pokonania, wspinając się na szczyt dywizji półśredniej i w pewnym momencie utrzymywał nawet pierwsze miejsce w rankingu funtów za funt.

Niestety, teraz wszystko się zmieniło i Usman ma passę porażek.

Jego nagła seria porażek rozpoczęła się po kolejnych porażkach z Leonem Edwardsem, a pierwszą porażką był nokaut roku 2022. Trzecią porażkę z rzędu miał miejsce w swoim debiucie w wadze średniej przeciwko Khamzatowi Chimaevowi, który zapewnił zwycięstwo „The Nigerian Nightmare” większością decyzji.

Nie jest jasne, czy Usman będzie chciał zacząć od nowa w wadze 185 funtów, czy też będzie starał się o kolejny tytuł w wadze 170 funtów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *