„Naprawdę chcemy powrotu Draymonda” — GM Warriors, Mike Dunleavy Jr., za wszelką cenę chce pozyskać Draymonda Greena z powrotem do zespołu
Pojawiła się wiadomość, że napastnik Golden State Warriors, Draymond Green, odrzucił swoją opcję gracza za 27,5 miliona dolarów na sezon 2023-24. Dzięki temu Green wejdzie do wolnej agencji 2023 jako nieograniczony wolny agent, co czyni go jedną z największych gwiazd na rynku tego lata.
Nowy dyrektor generalny Warriors, Mike Dunleavy Jr., podzielił się swoją chęcią ścigania czterokrotnego mistrza, gdy wolna agencja trafi. Pomimo braku miejsca w limicie wynagrodzeń, Golden State podobno zaczęło badać możliwości utrzymania Greena w zespole. Dunleavy powiedział:
„Naprawdę chcemy powrotu Draymonda. To, co ma na myśli, jeśli chodzi o tę organizację i ten zespół, wygrywanie na najwyższym poziomie, czujemy, że musimy go mieć.
„To bardzo ważne”.
Warriors są już głęboko w pułapie wynagrodzeń, z 211,7 milionami dolarów na koncie. Dodanie zielonego może być wyzwaniem, ponieważ nowe zasady CBA dodały „drugi fartuch”, o którym Warriors dokładnie pamiętają.
Były zespoły, które były powiązane z Greenem. Zarówno LA Lakers, jak i Dallas Mavericks wyrazili zainteresowanie dodaniem gwiazdy takiej jak Green. Czterokrotny All-Star zakończył sezon 2022-23 ze średnią 8,5 punktu, 7,2 zbiórki i 6,8 asysty dla Warriors.
Michael Wilbon uważa, że incydent z Jordanem Poole doprowadził do decyzji Draymonda Greena o rezygnacji
Sezon NBA 2022-23 rozpoczął się z hukiem po tym, jak doniesiono, że Draymond Green uderzył Jordana Poole’a podczas treningu. Od tego czasu Green nie był tym samym wokalnym liderem Warriors, co doprowadziło do tego, że zespół miał ogromne problemy w sezonie zasadniczym.
Michael Wilbon z ESPN powiedział, że incydent wpłynął na dynamikę zespołu na korcie. Jest to również ważny powód, dla którego czterokrotny mistrz zdecydował się zrezygnować z kontraktu i zostać wolnym agentem tego lata.
„Nie mogą wygrać z tym i oboje tam pozostają. Wierzę, że teraz. Warriors będą musieli rozprawić się z jednym z nich lub pozwolić jednemu odejść” – powiedział Wilbon.
„On [Green] nie mógł prowadzić w tym momencie w sposób, w jaki jest przyzwyczajony do prowadzenia, co jest aktywnym, w twojej twarzy, przywództwem”.
To może być prawda, że incydent spowodował rozłam między Poole i Green. Zaskakujące jest jednak to, jak wpłynęło to na całą organizację. Draymond jest utalentowaną gwiazdą i liderem zespołu, podczas gdy Jordan jest wschodzącą gwiazdą, która potencjalnie może być fundamentem zespołu.
Obaj gracze są ważni dla Warriors, ale tylko jeden mógł zostać, aby Golden State wyszedł z bałaganu.
Dodaj komentarz