„Jesteśmy z ciebie dumni, mały”: Derrick Rose wygłasza powrotny monolog dla Ja Moranta na własnym boisku Grizzlies

„Jesteśmy z ciebie dumni, mały”: Derrick Rose wygłasza powrotny monolog dla Ja Moranta na własnym boisku Grizzlies

Ja Morant zadebiutuje u siebie w barwach Memphis Grizzlies w czwartek przeciwko Indiana Pacers. Pierwszy mecz Moranta, który wrócił po 25 meczach zawieszenia, rozegrał we wtorek przeciwko New Orleans Pelicans. „G12” nie występował przed własną publicznością od 26 kwietnia w piątym meczu półfinału Konferencji Zachodniej przeciwko Los Angeles Lakers.

Wrzawa wokół powrotu elektrycznego rozgrywającego do Memphis wzmogła się jeszcze bardziej po jego spektakularnym meczu przeciwko Pelicans. Morant zakończył mecz w hollywoodzkim stylu, strzelając zwycięskiego kosza.

W czwartek publiczność na FedEx Forum wstała jeszcze przed przedstawieniem przed meczem. Kibice gospodarzy nie mogli się doczekać, aż zobaczą przed sobą dwukrotny mecz All-Star.

Derrick Rose, którego poproszono o wygłoszenie przemówienia, tylko podsycił emocje fanów tymi słowami:

„W imieniu fanów chcę powiedzieć: «Witaj ponownie, Ja. Jesteśmy z ciebie dumni, mały.”

Rose został przejęty przez Memphis Grizzlies w celu wzmocnienia pola obrony po zawieszeniu Ja Moranta. Były MVP zmaga się ze ścięgnem podkolanowym i z tygodnia na tydzień występuje w formie meczów. Rose nie grał od 16 grudnia, kiedy wyszedł na początku meczu przeciwko Houston Rockets.

Derrick Rose powiedział mediom po przybyciu do Memphis, że nie podpisał kontraktu na „opiekowanie się dzieckiem”. Mimo to jego doświadczone przywództwo było pomijaną częścią dynamiki zespołu. On i były długoletni kapitan Boston Celtics Marcus Smart utrzymują drużynę razem pod nieobecność Moranta.

Memphis Grizzlies są niepokonani od powrotu Ja Moranta

Przed Ja Morantem Memphis Grizzlies prowadzili zaledwie 6:19. Ich bilans wynosi 8-19 po kolejnych zwycięstwach nad New Orleans Pelicans i Indiana Pacers. Do meczu z Indianą pozostała jeszcze niecała minuta, ale Memphis prowadzi 116-100.

Desmond Bane zapewnił Grizzlies 31 punktów, siedem asyst i sześć zbiórek. Ja Morant zakończył mecz z 20 punktami, zdobywając 7-15 celnych trafień, a także miał osiem asyst i pięć zbiórek. „G12” ma +15 w rankingu netto, najlepszy wśród starterów.

Kolejne cztery mecze Memphis będą dość brutalne. Wyruszą w trasę, gdzie zmierzą się z Atlanta Hawks, New Orleans Pelicans, Denver Nuggets i LA Clippers. Fani Memphis Grizzlies zobaczą swoją drużynę dopiero 31 grudnia, kiedy będzie ona gospodarzem Sacramento Kings.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *