„Mamy taki z moją siostrą, mamy małe W” – Marketa Vondrousova robi sobie tatuaż inspirowany Wimbledonem, sugeruje, że jej trener robi sobie taki w Nowym Jorku

„Mamy taki z moją siostrą, mamy małe W” – Marketa Vondrousova robi sobie tatuaż inspirowany Wimbledonem, sugeruje, że jej trener robi sobie taki w Nowym Jorku

Marketa Vondrousova ujawniła, że ​​ona i jej siostra Julie Kalouskova zrobiły sobie identyczne tatuaże po triumfie w Wimbledonie.

Na SW19 w tym roku Vondrousova miała inspirujący bieg, pokonując Veronikę Kudermetovą, Donnę Vekic, Marie Bouzkovą, Jessicę Pegulę, Elinę Svitolinę i Onsa Jabeura, zdobywając swój pierwszy tytuł Majora.

W ten sposób została pierwszą nierozstawioną mistrzynią Wimbledonu w erze otwartej i po raz pierwszy zapewniła jej miejsce w pierwszej dziesiątce rankingu WTA.

Na uświęconych trawnikach Wimbledonu Vondrousova ujawniła, że ​​planuje uczcić zdobycie tytułu, robiąc sobie identyczny tatuaż truskawkowy ze swoim trenerem, który obiecał, że zrobi taki, jeśli kiedykolwiek wygra Wielki Szlem.

Czeska zawodniczka, która obecnie bierze udział w Canadian Open 2023 , została poproszona na konferencji prasowej o aktualizację swojego zakładu na tatuaż. W odpowiedzi Światowa dziesiątka stwierdziła, że ​​​​podczas gdy ona i jej siostry zostały wytatuowane, jej trener może zostać wytatuowany w Nowym Jorku.

„Więc mamy jeden z moją siostrą. Zrobiliśmy, jak, W. Mamy małe W. Myślę, że pojadę z trenerem do Nowego Jorku – powiedziała ze śmiechem.

Marketa Vondrousova wyprzedza Mayara Sherifa i rozpoczyna starcie Canadian Open 2R z Caroline Wozniacki

Marketa Vondrousova w akcji na Mistrzostwach Wimbledonu 2023.

Marketa Vondrousova mocno wróciła do gry od czasu, gdy została mistrzynią Wimbledonu , pokonując Mayar Sherif we wtorek, 8 sierpnia. Dziewiąte rozstawienie pokonało Egipcjankę 6:4, 6:2 na Stade IGA w Montrealu i awansowało do drugiej rundy na 2023 Canadian Open.

To oznaczało pierwsze zwycięstwo Vondrousovej jako mistrzyni Wielkiego Szlema, z którego powiedziała, że ​​jest zadowolona, ​​nawet jeśli zaczęła zawody z nerwową nutą.

„Zawsze ciężko jest wrócić jako mistrz Wielkiego Szlema. To dla mnie coś nowego. Byłem trochę zdenerwowany i czuję, że wszyscy będą grać świetny tenis i każdy chce cię pokonać. Ale potem czuję, jakbym rozegrał tylko kilka gier, a ty wracasz do swojego rytmu. To było dobre i jestem po prostu szczęśliwy, wiesz, że przeszedłem do drugiej rundy” – powiedziała na konferencji prasowej po wygranej.

Kolejne spotkanie 24-latki to pierwsze w karierze spotkanie z Caroline Wozniacki, która po raz pierwszy od ogłoszenia przed trzema laty przejścia na emeryturę wróciła do gry w Montrealu.

Po swoim powrocie Wozniacki pokonała australijską kwalifikantkę Kimberly Birrell 6:2, 6:2 w starciu pierwszej rundy.

Vondrousova , która nie może się doczekać starcia z byłym numerem 1 na świecie, stwierdziła, że ​​Wozniacki nie wygląda na to, żeby wracała do sportu po długiej przerwie w wygranej z Birrellem.

„Ona jest wielką mistrzynią. Widziałem dzisiaj kilka punktów i nie wyglądała, jakby była z dala od, nie wiem, trzech lat. Czuję, że musi być gotowa, jeśli chce wrócić. To będzie bardzo trudny mecz, ponieważ czuję, że gra niesamowity tenis, nawet jeśli rozegrała jeden mecz. To będzie duże wyzwanie dla nas obojga, więc zobaczymy. Nie mogę się doczekać gry” – powiedziała.

Vondrousova i Wozniacki zmierzą się ze sobą na Court Rogers w środę, 9 sierpnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *