„Nie chcieliśmy być zbyt chciwi”: Red Bull wyjaśnia, dlaczego Max Verstappen nie zjechał na najszybsze okrążenie w Spa

„Nie chcieliśmy być zbyt chciwi”: Red Bull wyjaśnia, dlaczego Max Verstappen nie zjechał na najszybsze okrążenie w Spa

Max Verstappen wygrał Grand Prix Belgii 2023 F1, oznaczając swoje ósme z rzędu zwycięstwo w sezonie z pięknym wykończeniem 1-2 dla Red Bulla.

Dwukrotny mistrz świata nie postąpił jednak zgodnie ze swoją tradycją i na koniec wyścigu zjechał do boksu po najszybsze okrążenie. Chociaż miał zdecydowaną przewagę nad swoim kolegą z drużyny na drugim miejscu i mógł zjechać na bardziej miękką mieszankę i zdobyć kolejny punkt, zespół ujawnił, że nie chciał niczego „ryzykować”.

Szef Red Bulla, Christian Horner, ujawnił według AMaS:

„Nie chcieliśmy być zbyt chciwi. Nikt nie ma nieprzespanych nocy z powodu jednego punktu.”

Mimo że zespół jasno dał do zrozumienia, że ​​Max Verstappen nie zamierza zjeżdżać do boksów, aby uzyskać najszybsze okrążenie do końca wyścigu, trzymał się pomysłu zrobienia tego samego, pytając o to swojego inżyniera wyścigowego, ale odmówił. Zrób to samo.

Verstappen wciąż był wystarczająco szybki na torze i wydawało się, że naciska. Tor jest pożeraczem opon, a większy nacisk oznaczałby, że pit stop stałby się nieunikniony. Jednak GP, jego inżynier wyścigowy, potwierdził, że nie naciskał.

„Zapytałem GP, czy Max próbował stworzyć lukę w pit stopie. Ale zapewnił mnie, że Max nie naciska. Wszystkie wartości były na zielono” – powiedział Horner.

Najszybsze okrążenie przejechał następnie Lewis Hamilton , który próbował ścigać Charlesa Leclerca z Ferrari , ale nie mógł zrobić nic lepszego niż P4. Brytyjczyk zbudował dużą przewagę nad jadącym za nim Aston Martinem i na ostatnim okrążeniu zjechał do boksu, aby uzyskać najszybsze okrążenie, które następnie osiągnął, dodając sobie dodatkowy punkt. Tymczasem Max Verstappen i Red Bull powiększyli swoją prawie niemożliwą przewagę na szczycie.

Max Verstappen coraz bliżej rekordu wszech czasów Formuły 1

Dziesięć lat temu, w sezonie 2013, młody Sebastian Vettel wykazał się podobną dominacją jak Max Verstappen w Red Bullu i osiągnął niesamowitą passę dziewięciu zwycięstw z rzędu, która do dziś pozostaje niepokonana.

Jednak dzięki zwycięstwu, które Verstappen odniósł w Belgii, ma teraz osiem kolejnych zwycięstw w tym sezonie, zbliżając się niesamowicie do rekordu F1 Vettela. Fakt, że Holender wystartował w wyścigu na 6. miejscu i mimo to wygrał z tak dużą przewagą nad kolegą z drużyny, świadczy o tym, że z łatwością może pobić rekord.

Następny wyścig odbędzie się w Holandii, domowym wyścigu Maxa Verstappena, który może wyrównać rekord i być może pobić go w następnym wyścigu we Włoszech.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *