Obejrzyj: Kiedy każdy kierowca oprócz Lewisa Hamiltona rozpoczął GP Węgier 2021 F1 w pitlane 

Obejrzyj: Kiedy każdy kierowca oprócz Lewisa Hamiltona rozpoczął GP Węgier 2021 F1 w pitlane 

Lewis Hamilton był zaangażowany w jeden z najdziwniejszych restartów wyścigu w historii F1 podczas GP Węgier 2021 F1.

Brytyjczyk był jedynym kierowcą na starcie po tym, jak co drugi kierowca wystartował w alei serwisowej za wczesnym samochodem bezpieczeństwa. Poniżej możecie obejrzeć ten sam klip:

To było „zgaś światła i jedziemy” tylko dla Hamiltona, który pozostał na swoich pośrednich oponach w pierwszej połowie GP Węgier 2021. Wyścig rozpoczął się w śliskich warunkach, co oznacza, że ​​wszyscy jechali na slickach.

Jednak po wczesnej kolizji, która doprowadziła do wyjechania samochodu bezpieczeństwa, zespoły zobaczyły, że tor jest wystarczająco suchy, by założyć opony typu slick, i postanowiły rzucić się do boksów w celu szybkiej zmiany, podczas gdy wyścig został wznowiony po wywieszeniu czerwonej flagi.

Mercedes zdecydował się pozwolić Lewisowi Hamiltonowi pozostać na swoich interwencjach, co oznacza, że ​​był jedynym, który musiał przestrzegać pięciu świateł gasnących na głównej prostej Hungaroring. Na nieszczęście dla Hamiltona przewidywania Mercedesa dotyczące nadchodzącego deszczu okazały się błędne, co ostatecznie zmusiło go do zjazdu na suche opony.

Hamilton jechał dzielnie na Węgrzech, udało mu się „odzyskać” do mety P3 (później P2 po tym, jak Sebastian Vettel został ukarany).

Lewis Hamilton obawia się, że dominacja Red Bulla może potrwać 3 lata

Siedmiokrotny mistrz świata uważa, że ​​dominacja Red Bulla w tym sporcie może trwać przez następne trzy lata. Twierdził, że nie ma nic przeciwko Maxowi Verstappenowi ani drużynie austriackiej, ale ma nadzieję, że w sporcie nadal toczy się rozmowa o dominacji.

Hamilton i Mercedes byli dominującą siłą w sporcie od 2014 do 2021 roku, a drużyna Brackley zdobyła osiem tytułów konstruktorów z rzędu. Jednak fala szybko się zmieniła na korzyść Brytyjczyka po zmianach aerodynamiki w 2022 r., czyniąc Red Bull nowym de facto liderem.

Podczas gdy fala z pewnością zmieniła się na korzyść Lewisa Hamiltona i zespołu, Brytyjczyk uważa, że ​​Red Bull może utrzymać swoją dominację przez następne trzy lata. Lewis Hamilton powiedział Channel 4:

„Istnieje szansa, że ​​Red Bull, z limitem kosztów i sposobem, w jaki jest teraz ustawiony, jest tak daleko do przodu, że może dominować przez następne trzy lata. I może dla fanów Verstappena jest to przyjemne i oczywiście dla Maxa jest, ale mówię tylko, że dla naszego sportu zdecydowanie musimy porozmawiać o tym, jak możemy spróbować go ulepszyć. ”

Ciekawe, czy przewidywania Hamiltona się sprawdzą. Na razie wydaje się, że nikt nie jest w stanie zatrzymać kombinacji Red Bull-Max Verstappen.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *