ZOBACZ: Waga ciężka UFC spędza noc jako dostawca pizzy w Domino’s

ZOBACZ: Waga ciężka UFC spędza noc jako dostawca pizzy w Domino’s

Pomimo tego, że jest jednym z najbardziej ekscytujących zawodników wagi ciężkiej w UFC, Tai Tuivasa obecnie nie ma zaplanowanej walki. Jednak australijski wojownik nie siedzi i nie czeka, aż zostanie ogłoszony jego następny przeciwnik. Zamiast tego znalazł wyjątkowy sposób na zabicie czasu – pracując jako dostawca pizzy w Domino’s.

„Bam Bam” niedawno wymienił swój sprzęt bojowy na mundur dostawczy i wyruszył na ulice Australii, by dostarczać głodnym klientom gorącą pizzę. Chociaż niektórzy mogą być zaskoczeni widokiem profesjonalnego sportowca pracującego na boku, przyziemny charakter i etyka pracy Tuivasy przyniosły mu wiele szacunku zarówno fanów, jak i współpracowników.

Tai Tuivasa dominował w wadze ciężkiej z pięcioma zwycięstwami z rzędu w latach 2020-2022, pokonując niektóre z największych nazwisk w tym sporcie. Jednak jego dobra passa została nagle przerwana, gdy w zeszłym roku na UFC w Paryżu zmierzył się z byłym pretendentem do tytułu Cirylem Gane . Ostatnia walka Tuivasy była przeciwko dobrze zapowiadającemu się rosyjskiemu nokautowi Siergiejowi Pawłowiczowi, który dał mu piątą porażkę w karierze.

https://www.instagram.com/p/Co6wxzzBh4k/

Fani UFC reagują na to, że Tui Tuivasa dostarcza pizzę

Wielu fanów było mile zaskoczonych, widząc, jak Tuivasa dostarcza pizzę, i skorzystało z mediów społecznościowych, aby wyrazić swoje wsparcie i uznanie dla jego skromnej postawy, podczas gdy niektórzy fani wykorzystali tę okazję, by kpić z Australijczyka.

Użytkownik Twittera @durkios stwierdził:

„Czy brat zjadł połowę zamówień? ??”

Inny użytkownik @PlutoWavy wspomniał:

„Robię buta w chwili, gdy widzę, że to on”.

https://twitter.com/PlutoWavy/status/1656731093960216585

@FenrisBlackWolf pragnie poznać Tuivasę, jak zauważył:

„Człowieku, chcę poznać Bam Bam”.

Inny użytkownik @dizzyd03 nalegał, aby prezydent UFC Dana White podniósł pensję „Bam Bam”:

„Jezus @danawhite, musisz zapłacić temu facetowi więcej”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *