Oglądaj: Red Bull i Sergio Perez zamieniają łzy młodego fana w uśmiech na GP Węgier 2023 F1
Red Bull i Sergio Perez uszczęśliwili młodego kibica, zapraszając go do garażu na sesję FP2 podczas GP Węgier 2023.
Meksykański kierowca miał najgorszy możliwy początek weekendu, kiedy rozbił się na pierwszym okrążeniu sesji FP1. Katastrofa oznaczała, że nie był w stanie zebrać danych na temat mocno zmodernizowanego RB19 w Budapeszcie. Uszkodzenia spowodowane wypadkiem były bardzo kosztowne dla Sergio Pereza, ponieważ oznaczało to, że przez cały weekend będzie musiał jeździć na nowej skrzyni biegów.
Wypadek był bolesny nie tylko dla Meksykanina, ale także dla młodego kibica, który wspierał go na trybunach, ponieważ ten incydent doprowadził go do łez. Drużyna austriacka zamieniła łzy młodego kibica w uśmiech po tym, jak zaprosiła go do garażu na sesję FP2. Przed sesją Perez spotkał się z młodym fanem i spędził z nim kilka chwil, zanim wskoczył do samochodu. Oficjalne konto F1 na Twitterze udostępniło wideo ze spotkania.
Sergio Perez i Red Bull Racing zamieniają łzy tego młodego fana w wielki uśmiech dzięki specjalnemu zaproszeniu na padok 🥹💙 #HungarianGP #F1 @redbullracing @SChecoPerez pic.twitter.com/VCs3NYHNWD
– Formuła 1 (@F1) 21 lipca 2023 r
Sergio Perez bierze pełną odpowiedzialność za swój wypadek w FP1
Kierowca Red Bulla wziął pełną odpowiedzialność za swój wypadek w pierwszych minutach sesji FP1 podczas GP Węgier i podziękował swojemu zespołowi za naprawę samochodu przed sesją F2.
Według F1.com, Sergio Perez powiedział:
„To był po prostu błąd z mojej strony. Ale chłopaki wykonali niesamowitą robotę, aby złożyć samochód i trochę pobiegać w FP2. Przynajmniej mamy dobre dane do przejrzenia. Oczywiście w formacie weekendowym, jeśli chodzi o zużycie opon, bardzo ważne będzie uzyskanie dobrego wyważenia na praktycznie wszystkich mieszankach, ponieważ widzieliśmy, że w kwalifikacjach będziemy przechodzić przez nie wszystkie – myślę, że mamy dobre informacje.
On dodał:
„Myślę, że pod tym względem jest bardzo wcześnie, biorąc pod uwagę niewielką liczbę przejazdów, które zakończyliśmy z rozmiarem opon, który mamy. Myślę, że jutro będziemy mieć lepszy pomysł, [ale] z pewnością siatka wygląda naprawdę, bardzo ciasno. ”
W rozmowie z Motorsport.com przed weekendem, Sergio Perez stwierdził, że zajęło mu trochę czasu, zanim ponownie zaufał samochodowi po incydencie podczas GP Monako:
„Tak. Oczywiście, gdy nie jesteś w pełni pewny samochodu. Myślę, że to, co wydarzyło się w Monako, prawdopodobnie sprawiło, że zrobiłem krok w tył i zajęło mi trochę czasu, zanim w pełni zaufałem samochodowi w sposób, w jaki to robiłem. A potem dodajesz czynnik zewnętrzny ze zmiennych warunków. A potem jest trochę więcej rozbieżności”.
Ciekawie będzie zobaczyć, jak sobie radzi Sergio Perez przez resztę weekendu.
Dodaj komentarz