Obejrzyj: Kristaps Porzingis popija dietetyczną colę na boisku i wraca do drużyny Celtics po kontuzji łydki

Obejrzyj: Kristaps Porzingis popija dietetyczną colę na boisku i wraca do drużyny Celtics po kontuzji łydki

Kristaps Porzingis wraca do drużyny Boston Celtics po opuszczeniu czterech meczów z rzędu z powodu kontuzji łydki. Nieobecność Porzingisa była odczuwalna, gdy Celtics przegrali z Indiana Pacers w ćwierćfinale turnieju śródsezonowego NBA. Teraz jest gotowy na grę przeciwko swojej byłej drużynie, New York Knicks.

Wysoki na 2 metry mężczyzna oddał kilka strzałów w ramach przygotowań do meczu. Po rozgrzewce wziął ostatni łyk dietetycznej coli. Obejrzyj poniższy film, aby zobaczyć, jak Porzingis przygotowuje się do powrotu.

Według głównego trenera Joe Mazzulli nie będzie on nakładał na Łotwę żadnych minut ograniczeń. Porzingis notuje średnio 18,9 punktów, 6,7 zbiórek i 1,9 bloków. Jego wyniki w tym sezonie są najniższe od czasu, gdy był na drugim roku studiów, zwłaszcza w zakresie punktacji.

Gra dla pretendenta była powodem, dla którego Kristaps Porzingis wybrał Celtics

W zeszłym sezonie Kristaps Porzingis miał najlepszy statystycznie sezon w swojej karierze w Washington Wizards. Po półtora sezonu Porzingis zdecydował się odejść i dołączyć do Celtics.

Chociaż było to możliwe dzięki wymianie handlowej, zamiarem Porzingisa była wymiana do zespołu i ewentualnie podpisanie przedłużenia. Podczas swojego wystąpienia w podcaście JJ Redicka „The Old Man and The Three” wielki człowiek podzielił się swoim uzasadnieniem tej decyzji.

„Gra z takimi zawodnikami i zawodnikami takiego kalibru to idealny scenariusz” – powiedział Porzingis.

„Wystarczy umiejętność wygrania mistrzostw, rywalizacji o mistrzostwo. To mnie podekscytowało, ta szansa i to, co zostało zaprezentowane na stole. Nie myślałem o tym zbyt wiele. Wiedziałem, że moja gra będzie dobrze pasować do JT i JB oraz chłopaków, którzy tu byli.

Redick zapytał także, jaki wpływ na jego decyzję miała uwaga mediów i potencjalne spory.

„Posmakowałem tego, kiedy byłem w Nowym Jorku” – powiedział Porzingis. „To była jedna z największych scen, na których można zagrać, i bardzo mi się to podoba. Szczerze mówiąc, bardziej chodziło mi o bycie w drużynie, w której naprawdę mogłem wygrać. Zwycięstwo było ważniejsze niż bycie na największym rynku, ale jeśli uda Ci się połączyć te dwa elementy, będzie jeszcze lepiej”.

Gra Porzingisa dobrze przełożyła się na Celtics, ponieważ jest idealnym, wielkim zawodnikiem, jakiego potrzebują. Po wymianie Roberta Williamsa III zespół potrzebował ochraniacza felgi, a obecność jednorazowego zawodnika All-Star była dla zespołu znaczącym dodatkiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *