Obejrzyj: Kevin Durant podkręca atmosferę w meczu gwiazd NBA, uderza za słabo w Damiana Lillarda

Obejrzyj: Kevin Durant podkręca atmosferę w meczu gwiazd NBA, uderza za słabo w Damiana Lillarda

Kevin Durant nie traktował Meczu Gwiazd NBA jak pokazu po tym, jak chichotał do kolegi z drużyny, zdobywcy złotego medalu olimpijskiego, Damiana Lillarda. Po wyrzuceniu gwiazdy Milwaukee Bucks na boisko i zdobyciu nad nim gola, Durant uderzył Lillarda zbyt skromną radością w pierwszej połowie.

Oto wideo:

Durant podczas swojego powrotu do Meczu Gwiazd NBA dał z siebie wszystko . Ostatni raz grał w turnieju w 2019 roku, kiedy grał w Golden State Warriors. Durant doznał wielu kontuzji podczas Weekendu Gwiazd w latach 2020–2023.

Do przerwy Durant rozegrał najwięcej minut w drużynie Zachodu, notując najlepszy w drużynie 16 minut i zdobywając 12 punktów, trafiając 5 z 6 celnych strzałów. Jednak Zachód traci 104-89. Gra była powolna, z niewielką liczbą posiadanych piłek, w których zespoły grały w obronie. Intensywność może jednak wzrosnąć w drugiej połowie.

Kevin Durant zostaje oszukany przez Trae Younga, a Damian Lillard wrzuca go do blendera podczas Meczu Gwiazd NBA 2024

Choć Kevin Durant miał chwile świetności podczas swojego powrotu do Meczu Gwiazd NBA, zdarzały mu się też słabsze momenty. Obrońcy ze Wschodu, Damian Lillard i Trae Young, pokonali 14-krotnego uczestnika All-Star NBA, zawstydzając napastnika Suns na oczach milionów widzów.

Po uderzeniu Lillarda w „za małego” KD zapłacił za to, gdy drużyna Bucks’ All-Star umieściła go w blenderze za pomocą jego jedwabiście gładkich uchwytów, co zapewniło mu separację i uderzenie trudnego rzutu za trzy punkty ze śródmieścia. Oto wideo z tej zabawy:

Następnie Trae Young wykonał swoją kolej i skierował ruchy na Duranta. Obrońca Hawks ograł Duranta gałką muszkatołową podczas próby ataku. Oto wideo:

Durant i Zachód tracą aż 27 punktów w drugiej połowie i wydaje się mało prawdopodobne, że wygrają tę. W przypadku porażki Konferencji Zachodniej byłaby to druga z rzędu porażka LeBrona Jamesa w roli kapitana.

Niemniej jednak miło było zobaczyć Kevina Duranta, LeBrona Jamesa i Steph Curry grających w meczu Gwiazd NBA 2024 w tej samej drużynie. Trzy współczesne legendy jeszcze nigdy nie połączyły siły.

Mogliby to powtórzyć latem, jeśli trio pozostanie zdrowe i dostępne na tegoroczne igrzyska olimpijskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *