Obejrzyj – Draymond Green rzuca podanie Philowi Handy’emu na ławce Lakersów
Napastnik Golden State Warriors, Draymond Green, doznał krótkiego załamania psychicznego podczas meczu 4. meczu drugiej rundy Warriors z Los Angeles Lakers w poniedziałek. Supergwiazda rozgrywający Warriors, Steph Curry, wprowadził piłkę na boisko w połowie pierwszej kwarty.
Następnie Curry zainicjował grę, wymachując piłką do kolegi z drużyny Andrew Wigginsa, który pojechał i wyrzucił piłkę do Greena na obwodzie. Następnie Green szybko skierował piłkę w róg. Jednak jedynym problemem było to, że w zasięgu wzroku nie było żadnego gracza Warriors, a piłka trafiła w ręce asystenta trenera Lakers, Phila Handy’ego.
Obejrzyj sztukę poniżej:
Draymond passed it to the Lakers bench 😅 pic.twitter.com/SBTHMatXOx
— Bleacher Report (@BleacherReport) May 9, 2023
Draymond Green o porażce Warriors Game 3 z Los Angeles
Po porażce Warriors 127-97 w meczu 3 z Lakersami, Draymond Green zabrał się do swojego podcastu „The Draymond Green Show”, aby omówić porażkę. Green mówił o zamieszaniu swojego zespołu z powodu braku agresji gwiazdy Lakers, LeBrona Jamesa, na wczesnym etapie.
Dzieje się tak, ponieważ James zaczął bardzo pasywnie i nie zdobył gola aż do znaku 6:32 drugiej kwarty. Jednak James nadal skończył z 21 punktami, ośmioma zbiórkami i ośmioma asystami przy 54,5% skuteczności w strzelaniu.
„Steph powiedziała do mnie:„ Yo, próbuję rozgryźć Brona ”- powiedział Green.
„Po tym, jak nie oddał strzału przez większą część pierwszej połowy, skończył strzelając 21, 8 i 8. Wiesz, to było duże, naprawdę duże. Uderzył kilka mocnych strzałów, kilka strzałów w odpowiednim momencie.
„Jedna z trójek, które trafił ze skrzydła w pierwszej połowie, była bardzo celna i spowolniła nasz bieg”.
Green dodał, że Warriors muszą znaleźć sposób na powstrzymanie strażnika kombi Lakers, D’Angelo Russella. Dzieje się tak, gdy Russell zakończył z 21 punktami, trzema zbiórkami, pięcioma asystami i pięcioma trzema punktami przy 61,5% strzelaniu w grze 3.
„D-Lo był naprawdę dobry” — powiedział Green.
„Zaczął bardzo szybko, miał 21 punktów, pięć na osiem z trzech. Musimy się bardziej postarać, powstrzymując D-Lo. W tej serii, kiedy go powstrzymaliśmy, byliśmy całkiem dobrzy.
„Oczywiście to trzy gry i prowadzą 2:1, ale w większości gier, w których zaczął szybko, byliśmy w stanie to spowolnić. Zeszłej nocy nie udało nam się go spowolnić”.
Warriors przystąpili do poniedziałkowego meczu nr 4, przegrywając serię drugiej rundy z Lakers 2:1, co czyni go kluczowym meczem dla obu stron.
Dodaj komentarz