Obejrzyj: Obecny mistrz WWE udostępnia wideo ze szpitala po niedawnej kontuzji

Obejrzyj: Obecny mistrz WWE udostępnia wideo ze szpitala po niedawnej kontuzji

Obecny mistrz w WWE zabrał się do mediów społecznościowych, aby udostępnić wideo ze szpitala, przekazując fanom aktualizację po niedawnej kontuzji.

Od czasu utworzenia zespołu przed Wrestlemanią 39, Sonya Deville i Chelsea Green były mile widzianym dodatkiem do kobiecej dywizji tag-team. Duet wygrał Women’s Tag Team Championship trzy tygodnie temu na RAW, pokonując Liv Morgan i Raquel Rodriguez o tytuły.

Zwycięstwo oznaczało pierwsze mistrzostwo w WWE zarówno dla Sonyi, jak i Chelsea. Jednak ich panowanie mogło zostać przerwane z powodu kontuzji odniesionej przez Deville’a. 29-latek doznał zerwania ACL i będzie pauzował przez czas nieokreślony.

Jak dotąd nie było żadnego ogłoszenia w sprawie kierunku tytułów Women’s Tag Team. Sonya Deville udała się teraz na Instagram , aby zaktualizować fanów, udostępniając wideo ze szpitala.

Kiedy mistrzyni WWE Women’s Tag Team doznała kontuzji?

Kiedy WWE ogłosiło, że Sonya Deville zerwała ACL i będzie pauzować na czas nieokreślony, wielu fanów zastanawiało się, kiedy dokładnie doznała kontuzji.

Były autorytet doznał kontuzji podczas meczu tag teamowego na SmackDown 28 lipca 2023 roku. Sonya i Chelsea pokonały Charlotte Flair i Biancę Belair, przegrywając. Kontuzja Deville’a sprawia, że ​​porażka jest jeszcze bardziej bolesna dla tag teamu.

Po raporcie TMZ Deville udał się na Twittera, aby udostępnić wideo mówiące o kontuzji. Stwierdziła, że ​​kontuzja była pierwszą w jej karierze i wyraziła rozczarowanie, że nadejdzie tak szybko po zdobyciu pierwszego mistrzostwa.

Możesz obejrzeć cały film poniżej:

Wygląda na to, że Triple H nie podjął jeszcze decyzji w sprawie statusu Women’s Tag Team Championship. Prawdopodobnie tytuły zostaną zwolnione. Możliwe jednak, że Chelsea Green będzie kontynuować panowanie z nowym partnerem tag teamowym.

W jakim kierunku chciałbyś, aby WWE zmierzało z Women’s Tag Team Championships? Daj nam znać w komentarzach poniżej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *