ZOBACZ: Bogdan Bogdanovic zawzięcie konfrontuje się z Quinem Snyderem po zaciętej walce
Pomimo posiadania 20 punktów przewagi w drużynie w zwycięstwie Atlanta Hawks nad Chicago Bulls 113:101, Bogdan Bogdanovic został uchwycony kamerą podczas gorącej wymiany zdań z głównym trenerem Quinem Snyderem. Choć jego występ na korcie był imponujący, Bogdanovic wydawał się niezadowolony i skorzystał z okazji, aby porozmawiać ze Snyderem o swoich obawach.
Pomimo usunięcia z gry przez Snydera, na poniższym filmie Bogdanovic był wyraźnie zdenerwowany. Serbski strzelec wyborowy skierował swoją frustrację w stronę głównego trenera, głośno i dobitnie gestykulując w swoją stronę.
Mimo że Hawks mieli wygodną przewagę przez większą część meczu, ich gracze byli zmuszeni interweniować i oddzielić kolegę z drużyny od trenera. Trener wydawał się dobrze rozumieć swojego zawodnika i próbował uścisnąć mu dłoń, ale nie jest pewne, co się stało.
Podczas swojej ostatniej passy zawodnik Atlanta Hawks, Bogdan Bogdanovic, spisał się wyjątkowo, zapewniając nawet kolejne zwycięstwa z czołową drużyną Boston Celtics. W niedzielę kontynuował swoją imponującą passę znakomitym występem podczas triumfu Hawks nad Chicago Bulls w United Center.
20 punktów, cztery zbiórki i sześć asyst Bogdanovicia pomogło Hawks zmniejszyć przewagę w rankingach nad Bulls. Obecnie tracą pół meczu do Chicago i zajmują dziewiątą pozycję, co jest kluczowym miejscem w nadchodzącym turnieju play-in. Dziewiąty rozstawiony będzie miał przewagę w postaci gry na własnym boisku przeciwko dziesiątemu rozstawionemu.
W trakcie meczu dobrze spisał się także Vit Krejci z Atlanty, który zanotował 18 punktów, cztery zbiórki i trzy asysty. Dejounte Murray zdobył 17 punktów, osiem zbiórek i sześć asyst, a Jalen Johnson wchodząc z ławki dodał 17 punktów.
Reakcje Bogdana Bogdanovica i Quina Snydera po meczu
Po meczu reporterzy zapytali Bogdana Bogdanovicia o jego konfrontację z Quinem Snyderem. Choć nie podał konkretnej przyczyny zdarzenia, wspomniał, że nie zdarzyło się to po raz pierwszy. Według Bogdanovica tego typu interakcja jest powszechna i pokazuje wspólną pasję do zespołu.
Bogdanovic wyraził rozczarowanie, że incydent został uchwycony przez kamerę, ale podkreślił swoje niezachwiane wsparcie i szacunek dla swojego głównego trenera. On dodał:
„Quin to mój chłopak, to pewne. I popychał mnie przez cały rok. Mieliśmy takie bójki, małe bójki. To normalne, że tak się dzieje.”
Konferencja prasowa Snydera po meczu wspomniała o Bogdanovicu, a trener szczególnie podkreślił kluczową rolę zawodnika w obronie w ostatnich sukcesach zespołu. Snyder nawet zachichotał, nazywając swojego gracza czule „Bogi”.
„Bogi był wspaniały, a on i ja jesteśmy w świetnym miejscu” – powiedział Snyder. „Tak wspaniale, mam na myśli lepsze niż dobre, świetne. Podoba mi się też to, jak grał. Broni, co jest dla niego powodem do dumy.”
Dodaj komentarz