ZOBACZ: Aryna Sabalenka odtwarza swój „Winning Dance” po zwycięstwie w Australian Open; przechadza się przez tunel graczy, niosąc trofeum w zabawny sposób

ZOBACZ: Aryna Sabalenka odtwarza swój „Winning Dance” po zwycięstwie w Australian Open; przechadza się przez tunel graczy, niosąc trofeum w zabawny sposób

W sobotę (27 stycznia) Aryna Sabalenka w wielkim stylu obroniła tytuł Australian Open 2023, pokonując po raz pierwszy finalistkę turnieju major Zheng Qinwen 6:3, 6:2. Białorusinka w Melbourne zaliczyła dominującą passę, nie tracąc ani jednego seta w drodze do swojego drugiego tytułu Wielkiego Szlema.

W rozmowie z Barbarą Schett-Eagle z Eurosportu po ceremonii wręczenia trofeum Aryna Sabalenka została zapytana o swoją miłość do tańca w oparciu o wirusowe wideo, na którym tańczy ze swoim zespołem podczas tegorocznej sesji treningowej w Melbourne. W odpowiedzi 25-latka próbowała sobie przypomnieć, jakie były kroki jej tańca.

„Pierwszy taniec, który zatańczyliśmy w Australii… to chyba „taniec zwycięstwa”. Zapomniałam o tańcu, jaki to właściwie taniec?” Sabalenka mruknęła przezabawnie do siebie. „Och, tak, to było właśnie tak”.

Następnie numer 2 na świecie i gospodarz Eurosportu podskoczyli, machając rękami w powietrzu i potrząsając biodrami. Białorusinka była wyraźnie zmęczona po tańcu i po kilku kolejnych słowach przeprosiła go za rozmowę. Kamery za kulisami uchwyciły także, jak 25-latka kroczyła tunelem graczy w drodze do szatni.

Aryna Sabalenka zawsze była pogodna, zarówno na boisku, jak i poza nim. Nie dziwi więc jej skłonność do tańca po zwycięstwach. Białorusinka wdarła się w hiphopowy taniec po tym, jak w zeszłym roku pokonała Igę Świątek w walce o tytuł Madrid Open.

Sabalenka współpracowała także z Novakiem Djokoviciem w duecie podczas zmiany pokazowego turnieju Światowej Ligi Tenisowej w grudniu 2022 r. Oprócz występów na korcie Białorusinka w tym samym roku tańczyła także swoje ciało do tańca deszczu, publikując post wideo na jej Instagramie zostanie udostępnione później.

Aryna Sabalenka jest dopiero piątą kobietą, która w XXI wieku wygrała Australian Open bez straty seta

Aryna Sabalenka w drodze po swój drugi tytuł major nie straciła ani jednego seta. Białorusinka nie miała łatwej drogi w Melbourne, gdzie w półfinale i ćwierćfinale zmierzyła się z czterema rozstawionymi zawodniczkami, w tym z 10 czołową ostoją Coco Gauff i Barborą Krejcikovą.

To jednak nie powstrzymało Sabalenki przed pokonaniem obu rywalek, zanim pokonała rozstawionego z 12. miejsca Zheng Qinwena, przegrywając zaledwie pięć meczów w meczu o mistrzostwo.

Dzięki zwycięstwu 25-latka stała się dopiero piątą zawodniczką XXI wieku, która zdobyła tytuł Australian Open w grze pojedynczej kobiet, nie tracąc ani jednego seta. Sabalenka znalazła się teraz w elitarnym towarzystwie z Sereną Williams (2017), Lindsay Davenport (2000), Marią Szarapową i Ashleigh Barty (2022).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *