OBEJRZYJ: Aryna Sabalenka przezabawnie potrząsa nogą ze swoją drużyną, przyjaciółmi i rodziną po „trochę wypiciu”, aby uczcić triumf w Australian Open
Aryna Sabalenka w wielkim stylu świętowała swój triumf w Australian Open, potrząsając nogą wraz ze swoim zespołem trenerskim, przyjaciółmi i rodziną w zabawnym układzie tanecznym.
Sabalenka skutecznie obroniła tytuł na Australian Open, zdobywając swój drugi tytuł w Melbourne Slam bez utraty seta. Białorusinka najlepiej radziła sobie w finale, pokonując Zheng Qinwen 6:3, 6:2 w zaledwie 76 minut i zapewniając sobie drugi tytuł Wielkiego Szlema.
Numer 2 na świecie promieniował radością po swoim triumfie, gdy w wywiadzie dla Barbary Schett-Eagle odtworzyła zeszłoroczny „taniec zwycięstwa” i pewnie kroczyła przez tunel zawodników, pokazując swoje trofeum.
Aryna Sabalenka podzieliła się fragmentem uroczystości trwającej do późnej nocy. Wraz z zespołem, przyjaciółmi i rodziną zaprezentowała zabawny układ taneczny do rytmu utworu „Move Shake Drop” DJ Laza z wokalami Flo Ridy i Pitbulla.
Białorusinka zamieściła pod filmem humorystyczny podpis, w którym podzieliła się tym, jak dobrze się bawiła po świętowaniu zwycięstwa przy drinku.
„Agahahaha, przepraszam….po prostu się bawimy 😂😂😂😂 Mówiłam, że trochę wypijemy😂😂😂🙈” – napisała Aryna Sabalenka.
Aryna Sabalenka: „Chodzi o dobrą zabawę i czerpanie przyjemności z procesu, zawsze robimy z zespołem mnóstwo szalonych rzeczy”
Aryna Sabalenka zasłynęła ze swoich wyjątkowych układów wykonywanych w zespole trenerskim, takich jak kopanie butelki z głowy fizjoterapeuty, podpisywanie się na jego głowie i wykonywanie zabawnych układów tanecznych ze swoim zespołem.
Po zwycięstwie w Australian Open Białorusinka ujawniła, że te przyjemne chwile z drużyną pomogły jej zachować koncentrację podczas meczów, łagodząc presję związaną z walkami na korcie.
„Tak, myślę, że chodzi o dobrą zabawę i czerpanie przyjemności z procesu. Zawsze robimy z zespołem mnóstwo szalonych rzeczy (uśmiecha się). Nie wiem. Pomaga mi to skupić się na korcie. Wiesz, ponieważ to wystarczająca presja na korcie, a poza nim staramy się po prostu zachować prostotę, zabawę i sprawić, żebyśmy wszyscy czerpali z tego cały proces” – powiedziała Aryna Sabalenka w swojej prasie pomeczowej. konferencja.
Numer 2 na świecie podkreślił również kontrast między jej osobowością na korcie i poza nim. Żartowała, że gdyby poza kortem zachowywała się tak samo, jak na boisku, nie miałaby swojej drużyny u boku i czułaby się samotna.
„Cóż, właściwie to dobrze, że jestem dwiema różnymi osobami na boisku i poza nim, ponieważ gdybym był tą samą osobą, którą jestem na korcie poza boiskiem, myślę, że nie miałbym wokół siebie mojego zespołu. i myślę, że byłabym sama (uśmiecha się)” – powiedziała.
Dodaj komentarz