OBEJRZYJ: Wściekły Israel Adesanya wypluwa gorące słowa po kontrowersyjnej porażce Kai Kara-France w wyniku niejednogłośnej decyzji 

OBEJRZYJ: Wściekły Israel Adesanya wypluwa gorące słowa po kontrowersyjnej porażce Kai Kara-France w wyniku niejednogłośnej decyzji 

Israel Adesanya był bardzo zdenerwowany po sobotniej porażce Kai Kara-France z Amirem Albazim.

3 czerwca UFC Vegas 74 zakończyło się kontrowersjami, kiedy Albazi otrzymał niejednogłośną decyzję. W mediach społecznościowych pojawiła się natychmiastowa reakcja, a wielu uważało, że Kara-France zasłużył na podniesienie ręki. Podczas wideo na jego kanale YouTube pokazano reakcję Adesanyi na decyzję. Miał to do powiedzenia podczas oglądania na żywo:

„F*ck off, nah… To ten skurwysyn Chris Lee, ten sam. Pieprzyć Chrisa Lee… Widziałem na dole, było napisane Chris Lee. Dlaczego on wciąż osądza?… Okradają cię z twojej chwili, nawet nie tylko z twoich pieniędzy, ale z tej chwili. Te pieniądze przychodzą i odchodzą, ale te chwile okradają cię z twojej chwili. Co to kurwa jest? Nie było nawet tak blisko… Odpal Chrisa Lee”.

Nie tylko większość ludzi uważała, że ​​Kara-France wygrała, ale karty wyników doprowadziły do ​​dalszego zamieszania. Chris Lee i Sal D’Amato punktowali walkę 48-47 na korzyść Albaziego. Głównym problemem było to, że Lee dał mu czwartą rundę, która była powszechnie uważana za zwycięską rundę w „Don’t Blink”.

Zobacz reakcję Adesanyi od 8:34 na poniższym filmie:

Israel Adesanya uważa, że ​​sędziowie powinni być przesłuchiwani po wydarzeniach

Fani i zawodnicy wydają się być głównie sfrustrowani wątpliwymi decyzjami z powodu braku przejrzystości. W przeszłości członkowie mediów prosili sędziów o wywiady po zakończeniu imprezy, które nigdy nie są akceptowane. Po głównym wydarzeniu UFC Vegas 74 , Israel Adesanya potwierdził swoje zainteresowanie tym pomysłem, pisząc na Twitterze:

„Zacznij przeprowadzać wywiady z sędziami po walkach. Pociągnij ich do odpowiedzialności za ich pracę”.

Israel Adesanya nie skończył wyrażać swojej frustracji . Udostępnił oficjalne karty wyników dla Kai Kara-France vs. Amir Albazi na Twitterze i miał do powiedzenia:

„Napisałem to na Twitterze, zanim jeszcze zobaczyłem karty wyników, ponieważ wiedziałem, że ta dwójka to spieprzy!! Ojej, wiele razy będą okradać sportowców z ich chwil chwały, jeśli ich pieniądze, środki do życia dla ich rodziny. Pieprzyć te pizdy, muszą szybko wygasnąć i odejść. Mike Bell był jedynym sędzią, który ocenił to poprawnie, pozostali dwaj defenci muszą zniknąć.

Różnica między zwycięstwem a porażką w sobotnią noc była ogromna dla rankingu wagi muszej. Albazi może dostać walkę o tytuł w swojej następnej walce lub być o jedną walkę dalej. W międzyczasie Kara-France ma teraz serię dwóch porażek z rzędu, a jego marzenia o zostaniu mistrzem UFC znacznie się pogorszyły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *