[OBEJRZYJ] 59-letnia legenda WWE prezentuje niesamowitą sylwetkę w najnowszym filmie z ćwiczeniami

[OBEJRZYJ] 59-letnia legenda WWE prezentuje niesamowitą sylwetkę w najnowszym filmie z ćwiczeniami

Pomimo zwolnienia z kontraktu z WWE w 2009 roku, tajemniczy wykonawca The Boogeyman nadal ciężko pracuje nad swoim wyglądem.

Podczas swojej kariery w World Wrestling Entertainment, The Boogeyman wyrobił sobie markę dzięki swojej własnej przesadnej osobowości, która pozostawiła fanów zarówno zabawnych, jak i przytłoczonych w tym samym czasie.

Wcześniej dzisiaj The Boogeyman zabrał się do mediów społecznościowych , aby zaprezentować swoją niesamowitą sylwetkę i kształt swoim kibicom.

Chociaż opuścił firmę w 2009 roku, The Boogeyman nadal jest zaangażowany w biznes, w ostatnich latach występował w wielu niezależnych promocjach wrestlingowych.

Ile WWE wydało na robaki do The Boogeyman?

Prawdopodobnie jedyną rzeczą, którą fani pamiętają o supergwiazdie z pomalowaną twarzą, była jego fascynacja robakami. 59-latek wielokrotnie wykorzystywał je jako metodę zastraszania, nosząc je w ustach.

Przemawiając w podcaście Wrestling Perspective , były członek zespołu kreatywnego WWE, Court Bauer, ujawnił, ile Vince McMahon wydał na dużą grupę robaków, które miały zostać zrzucone na JBL w 2006 roku.

„Ile to kosztowało?’. Mówi: „Cóż, proszę pana, to było 30 000 $”, a szczęka Vince’a opada. Powiedział: „30 000 $ za robaki?”. „Cóż, skończyły im się zwykłe robaki, więc musieliśmy przejść na organiczne”, a on wyglądał na zszokowanego. On jest jak, nie mogę uwierzyć, że właśnie przepuściliśmy 30 000 $, a John Layfield tarza się w robakach i płacze, a wszyscy się śmieją, ale był zszokowany i myślę, że ten asystent został wkrótce potem zwolniony, ale przedstawienie trwało ”. powiedział. (H/T POST Zapasy )

Ostatni występ Boogeymana w World Wrestling Entertainment miał miejsce w 2021 roku, kiedy pomagał R-Truthowi w zdobyciu mistrzostwa 24/7 na Monday Night RAW.

Którą byłą gwiazdę WWE chciałbyś zobaczyć w powrocie? Przekaż nam swoje przemyślenia w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *