„Umyty jak jego brat Klay”: fani NBA palą Stepha Curry’ego za zaledwie 9 punktów w meczu z 76ers bez Embiida
W środę Golden State Warriors odnieśli zwycięstwo 127-104 nad Philadelphia 76ers, ale Steph Curry nie miała łatwo w grze, kończąc mecz z zaledwie dziewięcioma punktami. Fani NBA natychmiast zajęli się jego sprawą, piekąc za to czterokrotnego mistrza NBA.
„Chef Curry” nigdy tak naprawdę nie radził sobie z Sixers bez Joela Embiida. Z rzutu wolnego w pierwszej połowie miał tylko dwa punkty, zanim ostatecznie zakończył grę z dziewięcioma celnymi trafieniami 2 z 7 celnych i 1 z 4 celnych z 3.
Ale dobrze dla Warriors, mimo że ich supergwiazda miała problemy, inni gracze wkroczyli, aby przekroczyć linię i odnieść zwycięstwo.
Mimo to fani NBA nadal podkreślali kiepski wieczór Stepha Curry’ego, dzieląc się swoją opinią na temat X, dawniej Twittera. Poniżej co napisali niektórzy z nich:
@TechPalsTalk napisał: Umył się tak jak jego brat Klay
@jbondwagon napisał: Steph Curry dołączyła teraz do Klaya Thompsona, tworząc Washed
@hepiboj napisał: W końcu skończyła się czarna magia
@BronWorld napisał: Umyty przed bronem
@Monty_MFFL napisał: steph curry w 2024 roku
@Ivanperezzy3 napisał: Nic nowego… w tym roku
@jussaSportsGuy napisał: Brick Brothers
@Double____V napisał: Pokazuje nam, dlaczego nie jest gwiazdorem
@stillsadasf__ napisał: cholera, równie dobrze mógłby go też wymienić
@starkgone napisał: „Twarz ligi”
Steph Curry utrzymuje kurs pomimo trudnego sezonu
Steph Curry miał problemy ze strzelaniem w środowym meczu przeciwko Philadelphia 76ers. To część trudnego sezonu nie tylko dla niego, ale także dla reszty zespołu. On jednak nie jest tym zrażony i decyduje się pozostać na kursie, dopóki nie znajdą swojego wspólnego rytmu.
Warriors pokonali Sixers pomimo kiepskiego wieczoru strzeleckiego Curry’ego, wygrywając jeden po drugim i poprawiając wynik do 23-25. Jeśli dzisiaj rozpoczął się sezon posezonowy, nadal nie mają szans na awans do play-offów, ale warto na tym bazować, aby posuwać się naprzód.
W jednym z ostatnich wywiadów czterokrotny mistrz NBA opowiedział o swoich zmaganiach w bieżącym sezonie i tym, co motywuje ich:
„Za każdym razem, gdy tu wchodzę, jest to moje szczęśliwe miejsce. Ta radość musi tam być… radość z grania jest zawsze obecna… Kiedy czasy są trudne, musisz po prostu pozostać zaangażowany w proces, który rozwinąłeś z biegiem czasu.
„Wyniki mają wpływ na wygraną lub przegraną, jeśli chodzi o emocje. Trzeba tylko powiedzieć, że jest możliwie zrównoważony. Wszystko zależy od procesu. Kontrolowanie tego, co możesz kontrolować…”
Curry notuje obecnie średnie 28,1 punktu , 5,0 asyst i 4,4 zbiórek w 33,7 minuty gry.
Następny mecz Warriors rozegrają w czwartek przeciwko Indiana Pacers. To ostatni z ich pięciomeczowej podróży wyjazdowej.
Dodaj komentarz