Czy Jiri Prochazka był częścią chuligaństwa piłkarskiego w Polsce? Nieopowiedziana historia lat młodości UFC w wadze półciężkiej
Jiri Prochazka to niewątpliwie jedna z najpopularniejszych postaci w UFC. Jako młody chłopak Prochazka pozostawał pod ogromnym wpływem europejskiej kultury piłkarskiej i jako amator grał w drużynie TJ Druzstevnik Hosteradice.
Ojciec Prochazki zmarł, gdy ten miał zaledwie sześć lat. Dorastając bez starszego autorytetu, „Denisa” jako nastolatka przyjęła niekontrolowany styl życia i oddawała się chuligaństwu piłkarskiemu w swoim rodzinnym mieście Brnie w Czechach.
Chuligaństwo piłkarskie zwykle odnosi się do grup lub „gandów” zagorzałych kibiców klubu, którzy biorą udział w brutalnych lub destrukcyjnych zachowaniach podczas wydarzeń sportowych. Większość europejskich klubów piłkarskich ma własną, charakterystyczną grupę fanatycznych kibiców, popularnie nazywanych „ultrami”.
Jako nastoletni fan piłki nożnej Jiri Prochazka związał się z „Ultrami” swojego lokalnego klubu piłkarskiego FC Zbrojovka Brno i regularnie wdawał się w bójki uliczne. Brał nawet udział w zorganizowanych grupowych bójkach ulicznych z innymi młodymi ludźmi zaangażowanymi w chuligaństwo piłkarskie, a raz brał udział w bójce 30 na 30.
W wywiadzie dla The AllStar „Denisa” opowiedział o tym, jak często spędzał czas z ekipami chuliganów i ujawnił powód swojego zaangażowania. Powiedział:
„W Brnie jest klub piłkarski. Jest grupa chuliganów i zaprosili mnie, żebym poszedł z nimi na bójkę. 30 na 30 facetów. Miałem 17 lub 18 lat… Pomyślałem sobie: „Chodźmy, chodźmy”. Gdzie była akcja?”… Kiedy byłem młodym chłopakiem, czy to w klubie, czy na ulicy, gdziekolwiek była akcja, byłem tam.
Obejrzyj cały film poniżej:
Jiri Prochazka z USADA wywołujący u niego ataki paniki z powodu porannych wizyt
Jiri Prochazka niedawno opowiedział, jak wcześnie rano był testowany przez USADA i jak wywoływał u niego ataki paniki.
Nie jest tajemnicą, że UFC i USADA rozstaną się w styczniu. Chociaż relacje agencji testującej narkotyki z promocją były w większości owocne, przez lata budziły one pewne kontrowersje. Jedną z najczęstszych skarg na USADA były losowe wizyty testowe.
Ponieważ USADA nie jest już obecna na scenie, większość zawodników UFC jest wniebowzięta. Dotyczy to także Jiriego Prochazki. W niedawnym wywiadzie Ariel Helwani stwierdził, że czasami o szóstej rano pod jego drzwiami pojawiała się agencja zajmująca się badaniem narkotyków. Powiedział:
„Czasami myślałam: «Och, dzisiaj przyjdą, dziś przyjdą, muszę się przygotować… W Czechach nie było tak jak tutaj, w USA, po prostu pobierali mało krwi, jak kropla, mała kropla [z kciuka], ale pobrano dużo krwi… Teraz jestem wolny.”
Prochazka zmierzy się z Alexem Pereirą w walce o tytuł wagi półciężkiej na UFC 295 w najbliższy weekend.
Dodaj komentarz