Warhammer 40,000: Chaos Gate – Łowcy demonów – Recenzja Execution Force: Przynoszenie chwały Imperatorowi Ludzkości poprzez skradanie się i podstęp 

Warhammer 40,000: Chaos Gate – Łowcy demonów – Recenzja Execution Force: Przynoszenie chwały Imperatorowi Ludzkości poprzez skradanie się i podstęp 

Warhammer 40,000: Chaos Gate – Daemonhunters – Execution Force to drugie DLC do podstawowej wersji gry. Stworzona przez Complex Games i wydana przez Frontier Foundry gra osadzona jest w ponurej ciemności 41. tysiąclecia. Dziadek Nurgle był zajęty, a plagi sieją błoto w całym sektorze. Gracze wcielają się w Szarych Rycerzy, aby walczyć.

Chociaż Szarzy Rycerze są potężnymi wojownikami, ich metoda prowadzenia wojny przeciwko siłom chaosu jest raczej prymitywna. Walczą na otwartej przestrzeni, stosując tradycyjne taktyki bitewne. Wraz z wprowadzeniem DLC Execution Force sposób, w jaki gracze będą mogli oczyścić siły chaosu, drastycznie się zmienił – a ja nie byłem przygotowany na to, jak dobre to będzie.

Warhammer 40,000: Chaos Gate – Łowcy demonów – Execution Force : Idź cicho i noś miecz fazowy

Warhammer 40,000: Chaos Gate – Daemonhunters – Execution Force DLC wprowadza do gry zabójców. W przeciwieństwie do Szarych Rycerzy, potężnych psioników i zaprawionych w bojach, genetycznie zmodyfikowanych superżołnierzy, zabójcy są znacznie bardziej powściągliwi. Officio Assassinorum zostało wprowadzone do gry w ogromnym stopniu.

Podczas gdy Szarzy Rycerze często działają samotnie, DLC poprawia sytuację, umożliwiając graczom rekrutację zabójców do pomocy w ich sprawie. Chociaż te maszyny do zabijania nie są dokładnie wytrzymałe, są zabójcze, biorąc pod uwagę okoliczności. Wraz z DLC dodano zabójców z czterech świątyń. Oni są:

  • Świątynia Kuleks
  • Świątynia Kalidusa
  • Świątynia Vindicare
  • Świątynia Eversora

Począwszy od Świątyni Culexus, Asasyni z tego zakonu są potworami na polu bitwy. Mogą zamknąć Szczeliny Osnowy, co ratuje życie, gdy są przytłoczeni wrogami. W zależności od tego, jak szybko buduje się Warp Meter, da to graczom drugą szansę na maksymalne wykorzystanie każdej tury.

Mogą również anulować cele i usunąć wszelkie korzyści zapewniane im przez Wykwit. Jednak ich zdolność do negowania zdolności parapsychicznych czyni z nich prawdziwe zagrożenie w walce. W starciu z wrogami, którzy wykorzystują moc Osnowy, stoją niewzruszenie niezależnie od wszystkiego.

Zabójcy ze Świątyni Callidus są prawdopodobnie najsprytniejsi w grze. Dzięki możliwości zmiany wyglądu fizycznego ci zabójcy mogą wtapiać się w swoich wrogów i przeprowadzać zwiad na polu bitwy, nie będąc zauważonymi. Kiedy musisz przeprowadzić zwiad na polu bitwy, jest to prawdopodobnie najlepszy sposób na zrobienie tego bez wykrycia.

Oprócz skradania się, Callidus Assassin nosi śmiercionośny Miecz Fazowy przeciwko jednostkom opancerzonym. Każde uderzenie omija pancerz i zadaje bezpośrednie obrażenia. Walcząc z Plague Marines, zabójca może z łatwością szybko rozprawić się z pojedynczą jednostką. Jeśli to nie zadziała, Neural Shredder dokończy robotę. Ci zabójcy są również odporni na autoataki. Czyniąc z nich doskonałe narzędzie do umieszczenia w szeregach wroga.

Zabójcy Świątyni Vindicare są mistrzami w walce na duże odległości. Są cierpliwymi, wyrachowanymi i bezlitosnymi zabójcami o innym rodowodzie. Zabójcy z Vindicare szczycą się umiejętnością samodzielnego eliminowania celów z dużej odległości i eliminowania ich jednym precyzyjnym strzałem. Nawet jeśli będą musieli czekać tygodnie na ustawienie celu, dołożą wszelkich starań, aby ich zadanie zostało wykonane perfekcyjnie.

Biorąc pod uwagę ich potrzebę przedostawania się za linie wroga, w dużym stopniu kładą nacisk na techniki skradania się i unikania. Pozwala im to za każdym razem ustawić idealną pozycję strzelecką. W walce mogą z łatwością usuwać miękkie cele, gdy znajdą się na wzniesieniu.

Ostatni i na pewno nie ostatni, Eversor Assassins są makabryczne. Niosą siłę ognia całego zespołu uderzeniowego i użyją wszelkich środków niezbędnych do wykonania zadania. Jeśli sytuacja na polu bitwy staje się zbyt niejasna, zamiast wyjść pokojowo, robią to w blasku ognistej chwały Imperatora Ludzkości.

W grze ci zabójcy mogą zadać sobie obrażenia, aby zdobyć AP (punkty akcji). W tragicznych sytuacjach może to zmienić cały przebieg walki. Chociaż nie są tak pomocni, mówiąc taktycznie, są przepełnieni wściekłością i morderczymi zamiarami – wystarczającymi, by z łatwością stawić czoła większości wrogich jednostek.

Pierwsze wrażenia i rozgrywka

Wybierz zabójcę, którego chcesz (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)
Wybierz zabójcę, którego chcesz (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów)

Gdzie zaczynam? Zabójcy ogromnie zmieniają całą dynamikę walki. Dla tych, którzy posiadają tylko Warhammer 40,000: Chaos Gate – Daemonhunters, Execution Force DLC to świetny dodatek. Zabójcy pojawiają się w 60. dniu, a ja musiałem wybrać mojego pierwszego Zabójcę – ponieważ miałem wolne Punkty Rekwizycji, zdecydowałem się zrekrutować ich cały zestaw.

Wystarczy powiedzieć, że moja pierwsza misja z ich użyciem była zupełnie inna. Chociaż mogłem ich zmieszać i dopasować do Szarych Rycerzy, zdecydowałem się wziąć cały oddział Zabójców. Chociaż są nieco bardziej miękcy w porównaniu z ciężko opancerzonymi Szarymi Rycerzami, biorąc pod uwagę ich szybkość i elastyczność w walce – niski pasek HP nie ma znaczenia.

Zabójcy świątyni Vindicare są zabójczy z dużej odległości (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)
Zabójcy świątyni Vindicare są zabójczy z dużej odległości (zdjęcie za pośrednictwem Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów)

Innym interesującym punktem, który zauważyłem, jest to, że WP (Will Points) zostały zastąpione cooldownami dla Vindicare i Callidus Assassins. Ich umiejętności można było użyć dopiero po określonej liczbie tur – co nie jest złe, biorąc pod uwagę, że są zwinne i mogą z łatwością pokonywać duże odległości. Culexus Assassins, z drugiej strony, używają Siły Woli, podczas gdy Eversor używa Punktów Zdrowia, aby zdobyć AP (Punkty Akcji).

Podczas mojego pierwszego wdrożenia z użyciem tych zabójców, od samego początku zdałem sobie sprawę, że mój plan gry będzie zupełnie inny. Zamiast chować się za osłonami i czekać, aż wróg się zbliży, użyłem zabójców Vindicare i Callidusa, by wytropić wroga i zająć idealną pozycję.

Boom idzie w parze z siłami Nurgla (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)
Boom idzie w parze z siłami Nurgla (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów)

Chociaż Culexus i Eversor Assassins są również dobrzy, nie wydają się aż tak wyjątkowi, biorąc pod uwagę mój styl gry. Biorąc pod uwagę, że mój Vindicare mógł eliminować przeciwników z bardzo dużej odległości, atakowanie w zwarciu lub z bliskiej odległości wydawało się nieco zbędne. Większość przeciwników nie ma szans ze zdolnością przebijania pancerza Callidus Assassins.

Niemniej jednak dwaj ostatni zabójcy przydają się w pewnych sytuacjach. Na przykład Eversor Assassin jest świetny i utknął w samym środku. Jednostka może wdzierać się w szeregi i łatwo siać spustoszenie. Jeśli chodzi o Culexusa, uznałem tę jednostkę za najbardziej pomocną w zamykaniu Szczelin Osnowy i anulowaniu wzmocnień wroga.

Uśmieszek Culexus Temple Assassin wystarczy, by wywołać strach (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)
Uśmieszek Culexus Temple Assassin wystarczy, by wywołać strach (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)

To powiedziawszy, chociaż każdy zabójca jest świetny na indywidualnym poziomie, w zależności od sytuacji, stylu gry i parowania z innymi jednostkami, każdy jest siłą, z którą trzeba się liczyć. Kolejną świetną kombinacją, z której korzystałem, był Zabójca Vindicare wraz z Justicarem, Interceptorem i Purgatory.

Podczas gdy Szarzy Rycerze skupiali się na walce w zwarciu i na średnim dystansie, zabójca Vindicare może zapewnić doskonałą osłonę na duże odległości. Ta kombinacja jest przydatna podczas walki z jednostkami dystansowymi lub przerzedzania stada z dużej odległości. Teraz, przechodząc do umiejętności i atutów, zabójcy mają liniową ścieżkę awansu, w przeciwieństwie do Szarych Rycerzy.

Zdobywaj kolejne poziomy, aby odblokować nowe umiejętności (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate — Łowcy demonów)
Zdobywaj kolejne poziomy, aby odblokować nowe umiejętności (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów)

Nowe zdolności i atuty są dodawane do zabójcy w miarę zdobywania kolejnych poziomów. W większości nowo odblokowane umiejętności były dla mnie pomocne. Powiedziawszy to, gdybym miał wybrać ulubioną jednostkę z Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters – Execution Force DLC, Vindicare Assassin byłby moim wyborem do wsparcia ogniowego dalekiego zasięgu.

Wydajność i dźwięk

Gra Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters – Execution Force została dostarczona przez Complex Games i odtwarzana w systemie z następującą konfiguracją:

  • Procesor: AMD Ryzen 7 5800X
  • Karta graficzna: RTX 3070 8 GB
  • Pamięć RAM: 32 GB

Przez cały czas gry nie miałem żadnych problemów. Moja gra działała płynnie na rozdzielczości 1920×1080 ze wszystkim ustawionym na maksimum. To powiedziawszy, podczas mojej pierwszej misji po dodaniu DLC doświadczyłem trochę opóźnienia, ale to rozwiązało się po przeładowaniu. Jeśli chodzi o dźwięk, Complex Games po raz kolejny wykonało świetną robotę z jednostkami i efektami dźwiękowymi dla Zabójców.

Podsumowując

Callidus Temple Assassins to siła, z którą należy się liczyć (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów)
Callidus Temple Assassins to siła, z którą należy się liczyć (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)

Po kilkugodzinnym zabijaniu sił Nurgla muszę przyznać, że bawiłem się świetnie grając w Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters – Execution Force DLC . Na początku używanie Zabójców w terenie było trochę dziwne, ponieważ byłem przyzwyczajony do używania Szarych Rycerzy, ale z czasem uznałem ich za lepszych od Szarych Rycerzy.

Dzięki niezwykle unikalnym i zróżnicowanym umiejętnościom posiadanie całej drużyny zabójców było bardzo odświeżające. Chociaż trochę tęskniłem za moimi Szarymi Rycerzami, biorąc pod uwagę zdolności psychiczne i bardziej tradycyjną walkę, łatwo było to dostosować. Zabójcy przecinają wrogów niemal bez wysiłku na niższych poziomach trudności. Biorąc pod uwagę, jak grają, mogłem wykonać bezbłędne misje w najlepszym przypadku z niewielkimi obrażeniami.

Zabójcy to jednostki najwyższego poziomu, nawet na poziomie podstawowym (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)
Zabójcy to jednostki najwyższego poziomu, nawet na poziomie podstawowym (zdjęcie z Frontier Foundry/Warhammer 40,000 Chaos Gate – Daemonhunters)

Odchodząc od samych zabójców, wolałbym zupełnie inną kampanię opartą na tych nowych jednostkach. Chociaż to trochę za dużo, aby wymagać od DLC, biorąc pod uwagę, jak dobre są, zasłużyły na swoje miejsce w tej fabule.

To powiedziawszy, nie mogę się doczekać kontynuacji mojej kampanii i maksymalnego wyrównania mojego Zabójcy. Chcę też wypróbować więcej kombinacji, aby zobaczyć, które ogólnie działają najlepiej. Naprawdę nie mogę się doczekać, co jeszcze Complex Games zaplanowało dla przyszłych DLC. Biorąc pod uwagę ustawienia Grimdark 41. tysiąclecia, można zrobić o wiele więcej.

Warhammer 40,000: Chaos Gate – Łowcy demonów – Siła egzekucyjna

Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów – recenzja Execution Force (zdjęcie za pośrednictwem Sportskeeda)
Warhammer 40,000 Chaos Gate – Łowcy demonów – Przegląd siły wykonawczej (zdjęcie za pośrednictwem Sportskeeda)

Zrecenzowano na : PC (kod dostarczony przez Frontier Foundry)

Platforma : komputer z systemem Windows

Deweloper : Złożone gry

Wydawca : Frontier Foundry

Wydanie: 25 lipca 2023 r

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *