Możliwe cechy Apple M2 Max zostały przefiltrowane.

Możliwe cechy Apple M2 Max zostały przefiltrowane.

Zaledwie kilka dni temu długo oczekiwany Apple M2 wreszcie ujrzał światło dzienne i choć może się to wydawać niewiarygodne, mówimy już o Apple M2 Max, który będzie następcą Apple M1 Max, chipa wprowadzone przez firmę Apple. w październiku zeszłego roku razem z M1 Pro i tym, co obecnie możemy znaleźć w 14- i 16-calowym MacBooku Pro, a także w nowszym Mac Studio, w którym możemy również znaleźć topową serię generacji M1, Apple M1 Ultra.

Jak powiedzieliśmy, kiedy został ogłoszony, Apple M2 łączy ośmiordzeniowy procesor (taki sam jak M1) i dziesięciordzeniowy procesor graficzny (do dwóch rdzeni więcej niż M1), tak, z kilkoma ulepszeniami konstrukcyjnymi, które: według Cupertino zapewniają bardzo ważny skok wydajności. I tego oczywiście oczekujemy od nadchodzących Apple M2 Max, Pro i Ultra, z których niektóre mogą zadebiutować w tym roku.

Jeśli M2 reprezentuje jakiś ewolucyjny skok nad M1, to w przypadku Apple M2 Max, biorąc pod uwagę najnowsze przecieki podpisane przez Marka Gurmana w Bloomberg , wydaje się, że można się spodziewać większego skoku. Chodzi o to, że w porównaniu z 10-rdzeniowym procesorem i procesorem graficznym z maksymalnie 32 rdzeniami, Apple M2 Max będzie miał 12-rdzeniowy procesor wraz z procesorem graficznym, który może skalować się do 38 rdzeni. Z drugiej strony, może tym razem tak, nastąpi długo oczekiwane przejście na Apple Silicon Mac Pro, jedyny system w katalogu Apple, który nadal korzysta z chipów Intela.

Ale oczywiście na tym sprawa się nie kończy. Pamiętacie, jak powiedzieliśmy wam w grudniu 2020 r., że Apple wykupi całą produkcję TSMC w technologii 3 nm, a zaledwie rok później ujawniono, że Apple będzie już testować tę technologię? Cóż, teraz krążą plotki, że Apple M2 Max może być pierwszym zintegrowanym Apple zaprojektowanym na taką skalę. Jeśli tak jest, to możemy spodziewać się znacznego skoku nie tylko wydajności, ale i wydajności, na którą Apple skupia się od kilku lat.

Prognozy sugerują, że TSMC rozpocznie masową produkcję Apple M2 Max jeszcze w tym roku, w czwartym kwartale, więc debiutu pierwszych urządzeń w niego wyposażonych (być może MacBooka Pro) możemy spodziewać się między początkiem a połową przyszłego roku. od kwietnia do maja. Miałoby to sens, ponieważ mniej więcej roczny okres, który dzielił przybycie Apple M1 od przybycia Apple M1 Max, zostałby zachowany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *