Vince McMahon nigdy nie powiedział „niczego złego” członkowi WWE Hall of Fame, który „prowadził show” – twierdzi weteran
Vince McMahon rzekomo nigdy nie powiedział „czegokolwiek złego” czołowemu weteranowi, który był szanowaną postacią za kulisami WWE.
Tony Schiavone rozmawiał z Brycem Remsburgiem i Conradem Thompsonem nad najnowszym wydaniem What Happened Kiedy. W odcinku odbyła się dyskusja na temat WWE SummerSlam 1989.
Podczas występu Tony Schiavone opowiedział o szacunku, jaki zmarły Gorilla Monsoon otrzymał od urzędników WWE, w tym Vince’a McMahona. Według Schiavone’a program prowadził Monsoon i nawet McMahon nigdy się z nim nie pokłócił ani nie miał mu wtedy nic złego do powiedzenia.
„Zarządzał pozycją goryla i tak był przy stole, który nadal nazywamy pozycją goryla. I naprawdę poprowadził przedstawienie. Mówił, że da znać ciężarówce, kiedy chłopaki jadą na ring. A on mawiał: „Zadzwoń!”. Pamiętam, że powtarzał to przez cały czas. Powiedziałby ciężarówce. Powiedział: „W porządku, już są w drodze, zadzwoń!”. To znaczy, on trzymał wszystko w ruchu, tak. I był wtedy tak wielkim autorytetem, że wszyscy uważali… cokolwiek by powiedział, było w porządku. Nawet nie sądzę, żeby Vince powiedział mu wtedy coś złego.”[40:10-40-53]
Vince McMahon darzył ogromnym szacunkiem Gorilla Monsoon
Monsoon był byłym dwukrotnym mistrzem WWE United States Tag Team. Najbardziej znany jest ze swojej pracy jako komentator, a także autorytet w WWE. Monsoon został wprowadzony do WWE Hall of Fame w 1994 roku.
Monsoon zmarł w 1999 roku w wieku 62 lat. Wielu fanów uważa go za jednego z największych komentatorów w historii pro wrestlingu.
GorillaMonsoon i Jesse Ventura komentowali kilka wydarzeń WrestleMania i wielu fanów chwaliło ich za chemię za biurkiem.
Przestań reagować na komentarze Tony’ego Schiavone’a na temat relacji zawodowej Gorilla Monsoon i Vince’a!
Dodaj komentarz