Wideo: Cory Sandhagen pokazuje masywny obrzęk ramienia po makabrycznej kontuzji przed i podczas walki z Robem Fontem

Wideo: Cory Sandhagen pokazuje masywny obrzęk ramienia po makabrycznej kontuzji przed i podczas walki z Robem Fontem

Wygląda na to, że Cory Sandhagen wciąż zmaga się ze skutkami kontuzji, której doznał podczas walki z Robem Fontem.

5 sierpnia 2023 roku Sandhagen walczył z Robem Fontem na Bridgestone Arena w Nashville w stanie Tennessee. Walka toczyła się w wadze 140 funtów, a „The Sandman” zdominował swojego przeciwnika pomimo rozdarcia bicepsa w pierwszej rundzie. Kontuzja była nadal bardzo widoczna na ramieniu wagi koguciej, gdy przesłał wideo na swoją relację na Instagramie.

Spójrz na wideo:

Po wygranej zamieścił zdjęcie z walki, w którym opisał, dlaczego nie może prawidłowo uderzyć lub łokcia:

„Całkowicie rozdarty triceps w rundzie 1. Nie byłem w stanie uderzyć ani uderzyć łokciem tym ramieniem bez bólu i czułem się jak gówno. Zrobiłem to, co musiałem zrobić, aby wygrać tej nocy. Operacja w tym tygodniu – powrót wkrótce!”

Spójrz na post:

https://www.instagram.com/p/CvpaZdduFGK/

W tym tygodniu zawodnik wagi koguciej będzie musiał przejść operację zerwanego tricepsa, co wykluczy go na długi czas. Cory Sandhagen walczył o walkę o tytuł w przyszłości, a dominujące zwycięstwo nad Robem Fontem umocniło jego pozycję w dywizji jako zagrożenie dla tytułu.

Cory Sandhagen ujawnia, dlaczego nie przejmował się reakcją, jaką otrzymał po zwycięstwie nad Robem Fontem

Cory Sandhagen spotkał się z dużym sprzeciwem podczas walki z Robem Fontem. Walka toczyła się głównie na płótnie, ponieważ „The Sandman” zranił się w ramię już w pierwszej rundzie. Jednak fanom nie spodobało się podejście, którego użył i nieustannie go wygwizdywali przez całą walkę. W wywiadzie po zwycięstwie nad Fontem wyjaśnił, dlaczego nie przeszkadzało mu to:

„Jestem na najlepszej drodze do zostania jednym z najlepszych mieszanych artystów sztuk walki na świecie. Chcę być w stanie pokonać napastników i chcę być w stanie pokonać zapaśników. To moja droga. Właśnie to próbuję zrobić”.

Spójrz na tweet MMA Junkie:

Cory Sandhagen będzie teraz musiał porzucić nadzieje na tytuł, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości, biorąc pod uwagę jego kontuzję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *