Oświadczenie Vergila Ortiza Jr. w sprawie zarzutów przedwczesnego zatrzymania sędziego Tony’ego Weeksa w walce z Fredrickiem Lawsonem
Vergil Ortiz Jr. uważa, że Tony Weeks uratował Fredricka Lawsona przed fatalnym nokautem.
25-letnia gwiazda wagi półśredniej wróciła na ring w weekend podczas głośnej walki głównej DAZN. Tam Ortiz Jr. spotkał Lawsona, który miał passę dwóch zwycięstw z rzędu.
Ostatecznie wschodząca gwiazda odniosła zwycięstwo nad Lawsonem, na które liczył, ale nie w sposób, w jaki on lub ktokolwiek inny oczekiwano.
Kontrowersyjny sędzia Tony Weeks był tym, który poprowadził Vergila Ortiza Jr. przeciwko Fredrickowi Lawsonowi. Na początku zawodów „Generał Okunka” oddał mocny strzał, po którym się zachwiał. Cofnął się do lin, gdzie Ortiz Jr. wypuścił kombinację, która była w dużej mierze zablokowana.
Jednak Weeks odwołał walkę, co zakończyło się zwycięstwem Ortiza Jr. przez nokaut w pierwszej rundzie. Przerwa w walce została nazwana jedną z najgorszych w ostatnich czasach, ale zwycięzca nie widzi w tym problemu.
W rozmowie z mediami po walce Ortiz Jr. bronił Weeksa, stwierdzając (za pośrednictwem Sceny bokserskiej):
„Nie sądzę, że to była zła przerwa. Jako fan będziesz tak myśleć, bo chcesz zobaczyć nokaut. Kibice oglądają boks, żeby zobaczyć nokauty i brzydkie rzeczy. Jako zawodnik, który wiedział, że to jak dosłownie zadać kilka kolejnych ciosów, a ja miałem znaleźć sposób, to znaczy, uratował go przed kiepskim nokautem.”
Tony Weeks wydaje oświadczenie po przerwaniu walki Vergila Ortiza Jr. z Fredrickiem Lawsonem
Tony Weeks wysunął duże oświadczenie po swojej kontrowersyjnej przerwie.
Szybko wielu rozerwało doświadczonego sędziego na strzępy. Przerwę dodatkowo pogłębił fakt, że sędziował on Rolando Romero w meczu przeciwko Ismaelowi Barroso. Ta walka zakończyła się zwycięstwem „Rolly’ego przez nokaut”, ale jest uważana za jedną z najgorszych walk oficjalnych od lat.
W usuniętym już poście na Facebooku Weeks bronił zatrzymania walki Vergila Ortiza Jr. przeciwko Fredrickowi Lawsonowi. Według sędziego podczas badania lekarskiego u tego ostatniego dwukrotnie stwierdzono tętniaka, ale ostatecznie został dopuszczony do walki.
W usuniętym już poście Weeks napisał:
„Opinia publiczna nie wiedziała, że przed walką zrobili mu skan mózgu. [Nie]wykryłem, że ma tętniaka, więc znowu zrobili badanie i wykrył ten sam tętniak. Sprowadzono innego lekarza, który zrobił mu takie same badania i uzyskał negatywny wynik testu na obecność tętniaka, więc dopuszczono go do walki”.
Na razie Komisja Lekkoatletyczna stanu Nevada nie odpowiedziała jeszcze na jego uwagi. Jednakże firma Golden Boy Promotions wydała krótkie oświadczenie, w którym skierowała prośby do wyżej wymienionej NSAC.
Dodaj komentarz