„Kompletna tragedia” – Martina Navratilova reaguje na bandytę, który dopuścił się masowego morderstwa na Uniwersytecie Praskim po zabiciu własnego ojca
Była światowa nr 1 Martina Navratilova zareagowała na studentkę Uniwersytetu Karola w Pradze w Czechach, która popełniła masowe morderstwo przy pomocy pistoletu.
Według The Telegraph w największej jak dotąd masowej strzelaninie w kraju zamachowiec zabił 14 osób, a ponad 20 ranił. Napastnik, zidentyfikowany jako David Kozak, zamordował także swojego ojca, a następnie w czwartek zastrzelił kolegów z klasy.
Policja nie podaje jednak szczegółów na temat motywu śmiertelnego zdarzenia. Minister spraw wewnętrznych Czech Vit Rakusan stwierdził, że śledczy nie znaleźli dowodów na powiązania z jakąkolwiek ideologią lub grupami ekstremistycznymi.
Kozak, który studiował historię Polski na uniwersytecie, również został znaleziony martwy. Nie jest jednak jasne, czy popełnił samobójstwo, czy też zginął w strzelaninie z funkcjonariuszami.
Martina Navratilova, która od dłuższego czasu głośno wyraża swój sprzeciw wobec kultury posiadania broni, teraz podzieliła się na X (dawniej Twitterze) swoimi przemyśleniami na temat tego incydentu. Urodzony w Czechach Amerykanin napisał:
„Co za absolutna tragedia. Trzymam kciuki…”
Martina Navratilova odrzuca możliwość kariery politycznej
Martina Navratilova niedawno odrzuciła możliwość kariery politycznej, stwierdzając, że wierzy, że prawda i polityka nie idą w parze. Uważa, że to nie jest dla niej odpowiednie, ponieważ „zdecydowanie za dużo mówi, co myśli”.
„Proszono mnie o to wiele razy, ale uważam, że prawda w polityce nie sprawdza się” – powiedziała Navratilova w podcaście „On with Kara Swisher”. „Za dużo mówię, co myślę. Myślę, że jako facetowi ujdzie ci to na sucho, ale jako kobiecie po prostu nie wiem, ale myślę, że jestem na to za stara.
„20 lat temu, gdybym był 20 lat młodszy, biegłbym. Ale teraz nie mam już na to energii i skóry. Naprawdę, to jest po prostu zbyt okropne” – dodała dalej.
18-krotna mistrzyni Wielkiego Szlema opowiedziała także o tym, jak musiała radzić sobie z polityką po ujawnieniu się jako lesbijka w 1981 roku. twierdziła, że pomimo imponujących osiągnięć zawodowych nigdy nie była pierwszym wyborem reklamodawców.
„Wiesz, zawsze byłam zaangażowana politycznie, po prostu będąc lesbijką. Najwyraźniej to także oświadczenie polityczne i pochodzące z kraju komunistycznego. Więc nigdy nie miałam szansy w ten czy inny sposób na Madison Avenue i to jest w porządku” – powiedziała Navratilova.
Dodaj komentarz