„Robisz się coraz grubszy” – była gwiazda UFC, Paige VanZant, znów drażni fanów wolnym OF, wywołując dzikie reakcje
Paige VanZant, była zawodniczka UFC, która stała się gwiazdą OnlyF*ns, nadal przyciąga uwagę swoją obecnością w mediach społecznościowych. Podczas gdy jej działania w klatce mogły schodzić na drugi plan, jej osobowość online i ryzykowne posty utrzymywały zaangażowanie fanów.
Po zdobyciu udanej liczby obserwujących na swoim koncie OnlyF*ns z płatną subskrypcją, Paige VanZant niedawno uruchomiła darmowe konto na platformie. To posunięcie wzbudziło emocje wśród jej fanów, którzy mają teraz dostęp do jej ekskluzywnych treści bez konieczności opłacania abonamentu.
„12 Gauge” kusi swoich obserwujących na Instagramie kuszącymi selfie w lustrze i ponętnymi pozami, dając wgląd w to, co ma do zaoferowania jej bezpłatne konto OnlyF*ns. W niedawnym poście wideo zaprezentowała serię zmysłowych selfie w lustrze.
Nic dziwnego, że prowokacyjne treści wywołały dzikie reakcje jej oddanych fanów. Jeden z fanów bezczelnie skomentował, że sam film jest odpowiednikiem jej treści OnlyF*ns.
„To jej jedyni fani tutaj^😂”
Inny fan, zagłębiając się w nieaktywną karierę bojową VanZanta, zauważył:
„Więc tak wygląda nieudany wojownik”
Pośród różnych reakcji jeden z fanów nie mógł nie docenić postaci VanZanta:
„Jestem pewien, że stajesz się coraz grubszy 💯🔥🔥🔥”
Sprawdź reakcje poniżej:
Kadencja Paige VanZant w wadze muszej UFC
Przejście Paige VanZant do dywizji muszej UFC zostało zakłócone serią niefortunnych zdarzeń i niepowodzeń podczas jej kadencji.
W 2017 roku miała zmierzyć się z Jessicą Eye na UFC 216, ale musiała się wycofać z powodu kontuzji pleców. Po tym nastąpił ciąg dolegliwości, co dodatkowo opóźniło jej debiut w dywizji muszej.
Paige VanZant w końcu zadebiutowała w wadze muszej 14 stycznia 2018 roku przeciwko Jessice Rose-Clark na gali UFC Fight Night: Stephens vs. Choi. Jednak jej nadzieje na udany powrót zostały rozwiane, gdy złamała rękę w drugiej rundzie, próbując odwrócić pięść. Przegrała walkę przez jednogłośną decyzję.
Po rocznej przerwie spowodowanej złamaną ręką VanZant wróciła do ośmiokąta 19 stycznia 2019 roku, aby zmierzyć się z Rachael Ostovich. Pokazała swoje umiejętności poddania, zapewniając sobie zwycięstwo przez ramię w drugiej rundzie.
Niestety podróż VanZanta w dywizji muszej była nadal nękana kontuzjami. Zaplanowana walka z Polianą Botelho na UFC 236 została odwołana, gdy VanZant doznał złamania prawej ręki.
Paige VanZant miała zmierzyć się z Amandą Ribas na UFC Fight Night 170 w marcu 2020 roku. Jednak po raz trzeci podczas walki złamała prawą rękę, co zmusiło ją do wycofania się. Pomimo jej prośby o zmianę terminu, Ribas została zmuszona do zmierzenia się z Randą Markos jako zastępcą.
Walka z Ribasem została ostatecznie przełożona na 12 lipca 2020 roku na UFC 251 , ale VanZant został poddany w pierwszej rundzie. Po przegranej „12 Gauge” opuścił awans.
Dodaj komentarz