Niekwestionowany król MMA wagi piórkowej Tang Kai czekający na kolejnego pretendenta po unicestwieniu Thanh Le: „Każdy przeciwnik, jestem gotowy”

Niekwestionowany król MMA wagi piórkowej Tang Kai czekający na kolejnego pretendenta po unicestwieniu Thanh Le: „Każdy przeciwnik, jestem gotowy”

Niekwestionowany mistrz świata MMA w wadze piórkowej ONE, Tang Kai, zjednoczył pas swojej dywizji na gali ONE 166: Qatar w ubiegły weekend. Podczas historycznego wydarzenia na żywo ONE Championship na Bliskim Wschodzie chińskie dynamo zatrzymało swojego rywala, byłego króla dywizji Thanha Le, w ciągu trzech rund.

Walka była rewanżem między nimi po tym, jak Le zdobył tymczasowy pas pod koniec ubiegłego roku. Po bardzo konkurencyjnej walce, w której obaj wojownicy mieli swoje chwile, aby zabłysnąć, Tang Kai zakończył wieczór potężną prawą ręką, po której nastąpiły wstrząsające uderzenia w ziemię, aby zjednoczyć pasy.

Po pokonaniu byłego mistrza świata po raz drugi z rzędu Tang ma teraz luksus, aby spojrzeć poza tę rywalizację i rozszerzyć swoje dziedzictwo przeciwko nowym przeciwnikom.

W swojej medialnej dyskusji po wydarzeniu niekwestionowany król zastanawiał się, kto jest na jego celowniku po ONE 166:

„Nie obchodzi mnie to. Każdy przeciwnik. Jestem gotowy. Niezależnie od tego, czy będzie to Garry Tonon, czy walka o mieszanych zasadach, kogokolwiek postawi przede mną ONE, zrobię to.”

Obejrzyj cały wywiad tutaj:

Tang Kai kontra Thanh Le na meczu ONE 166

Walka rozpoczęła się w wolniejszym tempie, a obaj zawodnicy przedkładali technikę nad siłę końcową, co doprowadziło do tego, że obaj byli dość niepewni. Ta narracja pomiędzy agresywną agresją Tanga i zręcznym ruchem Le składała się na całą pierwszą rundę.

W drugiej rundzie pierwszy w historii chiński mistrz świata MMA, Tang Kai, zwiększył agresję i zaczął polować na tymczasowego króla za pomocą błyskawicznych kombinacji, ostatecznie rozbijając Le nos. Chociaż Le odpowiedział swoimi potężnymi ciosami, które również przecięły Tanga, runda była kontrolowana przez niepowstrzymaną agresję tego ostatniego.

W trzeciej rundzie sytuacja ponownie uległa spowolnieniu, gdy obaj wojownicy zdecydowali się na kontratak i czekanie, aż każdy z nich poprowadzi taniec. Z ostrzeżeniem przed nieśmiałością grożącą nad ich głowami z powodu braku działania, Tang odkorkował grzmiącą pętlę prawej ręki, która natychmiast upuściła Le.

Kai natychmiast rzucił się na Amerykanina pochodzenia wietnamskiego i zakończył walkę uderzeniami w parterze. Zwycięstwo przez TKO zjednoczyło pasy i zapewniło Tangowi premię w wysokości 50 000 dolarów od prezesa i dyrektora generalnego ONE Championship Chatri Sityodtonga.

Powtórka ONE 166 jest dostępna bezpłatnie dla abonentów Prime Video w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *